Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pulew nie rezygnuje z walki z Joshuą. Brytyjski hit musi poczekać

Pulew nie rezygnuje z walki z Joshuą. Brytyjski hit musi poczekać
Pulew (po prawej): "Kontrakty są już podpisane, wszystko przygotowane, a ja jestem gotowy na walkę". (Fot. Getty Images)
Bułgarski bokser Kubat Pulew zapowiedział, że nie zrezygnuje z pojedynku o mistrzostwo świata z Anthonym Joshuą. To oznacza, że w najbliższym czasie nie dojdzie do brytyjskiej hitowej walki unifikacyjnej Joshuy z Tysonem Furym.
Reklama
Reklama

"Kontrakty są już podpisane, wszystko przygotowane, a ja jestem gotowy na walkę. Negocjacje trwały dwa miesiące. Nie były to łatwe rozmowy" – oświadczył Pulew (28-1, 14 KO) w rozmowie z portalem Boxing Scene, odrzucając możliwość przełożenia rywalizacji z czempionem WBA, IBF i WBO Joshuą (23-1, 21 KO).

W brytyjskich mediach co jakiś czas pojawiają się informacje, że kibiców szczególnie interesuje potyczka Joshuy z rodakiem Furym (30-0-1, 21 KO), mistrzem świata WBC. Ale żeby tak się stało, Pulew i jego team musieliby zgodzić się, aby najpierw do ringu weszli Brytyjczycy, a dopiero potem Bułgar spotkałby się z Joshuą. Z drugiej strony Fury’ego czeka trzecia walka z Amerykaninem Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).

"Jestem obowiązkowym pretendentem (IBF) i chcę boksować z Joshuą. A on musi walczyć ze mną. Zamierzam go znokautować" – stwierdził Pulew, były mistrz Europy w boksie amatorskim i zawodowym.

Początkowo mieli oni skrzyżować rękawice 20 czerwca na stadionie londyńskiego Tottenhamu, potem rozważana była data 25 lipca. W czasie pandemii koronawirusa nic nie jest pewne, dlatego obecnie nie mówi się o konkretnym terminie.

"Ewentualnie można znaleźć inne miejsce niż stadion Tottenhamu. Rozumiemy, że w obecnej sytuacji do walki może dojść bez kibiców albo w innej lokalizacji" – przyznał Iwajło Gocew, jeden z promotorów Pulewa.

Brytyjska komisja ds. regulacji bokserskich ogłosiła niedawno, że gale pięściarskie mogłyby znów się odbywać od lipca, ale przy pustych trybunach i maksymalnie z pięcioma walkami. Obowiązkowe będą testy na Covid-19.

"Mogę walczyć wszędzie, nie ma znaczenia dla mnie czy to będzie Londyn, czy gdziekolwiek indziej. Anthony Joshua powiedział, że pojedynek musi mieć miejsce w brytyjskiej stolicy, a ja się zgodziłem" – zaznaczył Pulew.

Czytaj więcej:

Trzecia walka Fury vs. Wilder przełożona z powodu koronawirusa

Promotor Joshuy zaoferował bezpłatne bilety dla pracowników NHS

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama