Puchar Polski: Kręta droga Cracovii do historycznego sukcesu

W Lublinie "Pasy" pokonały broniącą trofeum Lechię Gdańsk 3:2 i triumfowały w PP. Grając od 79. minuty w liczebnej przewadze po czerwonej kartce dla Mario Malocy w 85. zespół trener Michała Probierza stracił gola na 1:2. Trzy minuty później zdołał wyrównać czeski obrońca David Jablonsky, a trzy minuty przed końcem dogrywki szalę na stronę krakowian przechylił Mateusz Wdowiak.

Cracovia rozpoczęła rywalizację od wyeliminowania w 1/32 finału ubiegłorocznego finalisty - Jagiellonii Białystok, którą pokonała na własnym stadionie 4:2.

W kolejnej rundzie była blisko odpadnięcia. Z drugoligową Bytovią przegrywała w Bytowie 1:2 do 89. minuty, kiedy wyrównał Bojan Cecaric. Z kolei w doliczonym czasie gry w dogrywce Jablonsky zdobył gola przesądzającego o zwycięstwie gości.

W 1/8 finału 120 minut rywalizacji z Rakowem Częstochowa nie przyniosło żadnego gola, a w rzutach karnych lepsi okazali się krakowianie. Bohaterem serii "jedenastek" został ich 33-letni słowacki bramkarz Lukas Hrosso, który obronił dwa uderzenia rywali.

Kolejną dogrywkę przyniosła potyczka ćwierćfinałowa z drugoligowym GKS w Tychach. Przedstawiciel ekstraklasy wygrał ostatecznie 2:1.

W półfinale "Pasy" odniosły najbardziej spektakularne zwycięstwo - na własnym boisku 3:0 nad Legią Warszawa, najbardziej utytułowaną drużyną rozgrywek, która triumfowała w nich 19-krotnie.

Droga Cracovii do zdobycia Totolotek Pucharu Polski:

1/32 finału - Jagiellonia Białystok 4:2
1/16 finału - Bytovia Bytów 3:2 po dogr.
1/8 finału - Raków Częstochowa 0:0, karne: 4-1
1/4 finału - GKS Tychy 2:1 po dogr.
1/2 finału - Legia Warszawa 3:0
finał - Lechia Gdańsk 3:2 po dogr.