Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Bundesliga: Holstein Kiel for the first time in history in the semi-final

Bundesliga: Holstein Kiel for the first time in history in the semi-final
Drużyna z Kilonii ma powody do radości. (Fot. Getty Images)
Holstein Kiel, usually playing in the back room of the German football league, advanced to the German Cup semi-finals for the first time in history. In the match decisive for the promotion, he defeated Rot-Weiss Essen 3-0 away. RB Leipzig will also play for the final, beating VfL Wolfsburg 2-0.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Już to, że Holstein i grający na dzień w lidze regionalnej (czwarty poziom rozgrywek) Essen zagrali w ćwierćfinale, było niemałą niespodzianką. Ekipa z Kilonii po drodze wyeliminowała po rzutach karnych m.in. obrońców tytułu Bayern Monachium.

"Ten sen trwa nadal" - skomentował wzruszony trener Ole Werner i dodał: "Jeszcze cztery kuleczki są w grze, a my jesteśmy wśród nich. Nikt by nie przypuszczał przed sezonem, że coś takiego jest w ogóle możliwe.

O zwycięstwie wicelidera tabeli 2. Bundesligi zadecydowało 113 sekund, w ciągu których zdobyli dwa gole oraz... dyskusyjny rzut karny. I to właśnie od niego się wszystko zaczęło. W 26. minucie spotkania "jedenastkę" wykorzystał Alexander Muehling, dwie minuty później podwyższył Janni Serra, a wynik spotkania ustalił w 90. minucie Joshua Mees.

"To jeden wielki skandal, że sędzia podyktował rzut karny. Czy wszyscy spali i nie widzieli tej sytuacji? Gdyby nie ta błędnie podyktowana jedenastka, nie byłoby też bramki na 0:2. Jestem tego pewien" - mówił wyraźnie zdenerwowany prezes zarząd RW Essen Marcus Uhlig w wywiadzie dla telewizji Sky.

Również trener Christian Neidhart nie rozumie, czemu sędzia nie zdecydował się na wideoweryfikację. "Ale i tak możemy być dumni z tego, jak daleko dotarliśmy" - ocenił.

"W tej chwili trudno mi cokolwiek powiedzieć. Czuję się wypompowany. Teraz czas, żeby usiąść i napić się wspólnie piwa" - skomentował piłkarz z Kilonii Fin Bartes.

W drugim środowym ćwierćfinale wicelider niemieckiej ekstraklasy RB Lipsk pokonał VfL Wolsburg 2:0. To spotkanie było określane jako szlagier tego etapu rozgrywek, bo "Wilki" są w tabeli Bundesligi tuż za Lipskiem. W środę bramki zdobyli Duńczyk Yussuf Poulsen (63) i Koreańczyk Hee-Chan Hwang (88).

Została tym samym przerwana znakomita seria Wolfsburga, którzy w ośmiu z rzędu meczach nie stracił bramki.

Dzień wcześniej awans do półfinału zapewniła sobie Borussia Dortmund, która na wyjeździe pokonała Borussię Moenchengladbach 1:0. Z kolei mecz Werderu Brema z Jahnem Regensburg został odwołany z powodu kilku przypadków zakażenia koronawirusem w tej drugiej ekipie. Na razie nowego terminu spotkania nie ustalono. 

Czytaj więcej:

Puchar Niemiec: Borussia Dortmund pierwszym półfinalistą

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement