Przemycali amfetaminę w butelkach po śliwowicy z Polski do Szwecji. Trafią do więzienia
"W toku śledztwa prokurator ustalił, że grupa przestępcza specjalizowała się w przemycie płynnej amfetaminy, produkcji gotowego narkotyku oraz jego dystrybucji. Prekursory do stworzenia narkotyków nabywane były w Holandii, a następnie trafiały do Polski. Substancje były transportowane drogą morską ze Szczecina do Ystad".
"Na miejscu członek grupy będący chemikiem przekształcał płynną substancję w narkotyk gotowy do dalszej dystrybucji. Odbiorcami narkotyku na terenie Szwecji byli m.in. członkowie międzynarodowego gangu motocyklowego" - podkreśliła PK.
Według ustaleń śledczych, grupa finansowała swoją działalność głównie z przestępstw kredytowych. "Tworzyła specjalną sieć kurierów, którzy autobusami lub promem przemycali płynną amfetaminę pod postacią alkoholu lub piwa. Grupa miała charakter hermetyczny, a osoby, na które brane były kredyty – tzw. słupy – przeważnie stawały się później kurierami" - wyjaśniła PK.
ðZapadły pierwsze wyroki skazujące w procesie przemytników płynnej amfetaminy w butelkach po śliwowicy.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 19, 2022
Grupa specjalizowała się w przemycie,produkcji oraz dystrybucji narkotyku.
Odbiorcami w Szwecji byli m. in. członkowie gangu motocyklowego Hells Angels.#KarpackiOddziałSG pic.twitter.com/6kwUrNxCTQ
Prokuratorzy dodali przy tym, że niektórzy członkowie tej grupy działali równolegle w kilku grupach przestępczych o charakterze narkotykowym.
"Sąd Okręgowy w Krakowie w pełni podzielił ustalenia prokuratury i skazał 7 członków grupy przestępczej na kary bezwzględnego pozbawienia wolności w wymiarze od 11 miesięcy do 5 lat i 6 miesięcy. Ponadto skazanym wymierzył wysokie grzywny w wymiarze od 10 do ponad 40 tysięcy złotych" - podała PK.
Skazani przez sąd członkowie gangu to mieszkańcy województwa małopolskiego z Gorlic i Nowego Sącza. "Wobec pozostałych członków grupy przestępczej postępowania sądowe nadal trwają" - dodała PK.
Dział Prasowy Prokuratury Krajowej przekazał, że nad tą sprawą pracował małopolski wydział PK wspólnie z Karpackim Oddziałem Straży Granicznej oraz Centralnym Biurem Śledczym Policji. W trakcie postępowania śledczy współpracowali także z Europolem, Eurojustem, oraz szwedzką Służbą Celną.
Czytaj więcej:
Polak poszukiwany czerwoną notą Interpolu i ENA wpadł na lotnisku Rzeszów-Jasionka
W podmadryckiej restauracji działało największe w Europie centrum handlu narkotykami