Przed nami wietrzny i deszczowy weekend, zanim do kraju powróci śnieg

Według aktualnych prognoz, pierwszych opadów deszczu można spodziewać się już od dziś, ale najintensywniej padać będzie w sobotę i niedzielę. Oczekuje się także, że po weekendzie w wielu regionach kraju spadnie śnieg. 

Wraz z nadejściem białego puchu, synoptycy wieszczą duży spadek temperatur - nawet do -3 st. C. nocą w Londynie i kilku stopni na plusie w ciągu dnia.

"Istnieje duża szansa na opady śniegu w niemal całym kraju. Może to doprowadzić do wielu trudności i zakłóceń, zwłaszcza na drogach i w sieci komunikacyjnej" - podkreślił James Madden z serwisu Exacta Weather.

Synoptyk ostrzegł, że może nawet powtórzyć się sytuacja ze stycznia 2010 r., gdy mróz i śnieg doprowadziły niemal cały kraj do paraliżu.

Aidan McGivern z Met Office ostrzegł z kolei, iż "generalnie w nadchodzących tygodniach należy spodziewać się niestabilnych warunków".

Brytyjskie media informują jednocześnie, że osoby, które marzą o wyjeździe na narty, powinny udać się na północ. Niemal na pewno śnieg spadnie w górach Cairngorms i Glencoe w Szkocji. Również w walijskiej Snowdonii eksperci prognozują opady śniegu na poziomie 14 cm.