Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Przeciętny pracownik w UK spędza na lunchu tylko 31 minut

Przeciętny pracownik w UK spędza na lunchu tylko 31 minut
Jedzenie lunchu "al desko" to obecnie najpopularniejsza forma spędzania przerwy w pracy w UK. (Fot. Getty Images)
Pracownicy w Wielkiej Brytanii poświęcają na obiadową przerwę w pracy nie więcej niż pół godziny - ujawniły najnowsze badania portalu Glassdor, który alarmuje, że na naszych oczach zmienia się charakter rynku pracy na Wyspach.
Reklama
Reklama

Eksperci z portalu z ofertami pracy przypomnieli, że kiedyś w Wielkiej Brytanii pracownicy brali godzinne przerwy na lunch, aby "naładować baterie", co pozytywnie wpływało na produktywność przez dalszą część dnia. "Te czasy stały się reliktem przeszłości" - przekazali, zwracając uwagę, że brytyjskiemu rynkowi pracy coraz bliżej do standardów obecnych w Azji.

Specjaliści zwrócili również uwagę na fakt, że coraz częściej przerwa obiadowa ma miejsce przy biurku, a pracownicy konsumują lunch przeglądając jednocześnie internet, nie dając sobie szansy na realny odpoczynek.

Z raportu portalu Glassdor wynika, że często winni są sami pracownicy - 1 na 4 badanych uznał, że wolałby zrezygnować z przerwy całkowicie, gdyby wiązało się to z możliwością zarobienia dodatkowych pieniędzy. Dla kolejnych 25 procent lepszą alternatywą wydają się "elastyczne godziny pracy" zamiast jednej długiej przerwy.

"Godzinna przerwa na lunch przechodzi do historii" - przekazał John Lamphiere, autor badań. Ekspert zwrócił uwagę, że dla wielu młodych ludzi to "abstrakcja". "Niektórzy pracownicy uważają wyjście na godzinny lunch za stratę czasu, inni nie mają nawet takiej możliwości" - ocenił.

Eksperci zachęcają, aby wychodzić na lunch poza miejsce pracy. (Fot. Getty Images)

"Obecnie przeciętny pracownik bierze 31 minut przerwy, którą w dodatku często wykorzystuje na przeglądanie sieci, gry komputerowe, zakupy czy mniejsze prace porządkowe. Gdzieś pomiędzy te czynności wciskany jest jakiś posiłek" - dodał.

Dietetyk Rhiannon Lambert podsumowała wyniki badań stwierdzeniem, że w dłuższej perspektywie doprowadzi to do licznych problemów ze zdrowiem pracowników. "Sposób w jaki jemy ma wpływ na nasze trawienie. Nie możemy tego robić w pośpiechu i w stresie" - oceniła.

"Jedzenie zasila nie tylko nasze ciało, ale także nasz umysł. Ma realny wpływ na to, jak pracujemy: czy wykonujemy obowiązki po prostu OK, czy też mamy super produktywny dzień" - dodała.

Za zanikanie tradycji jedzenia lunchów obarcza się również m.in. millenialsów, którzy wartościowy posiłek zjadają dopiero wieczorem, a w ciągu dnia wolą sięgać po mniejsze przekąski np. kanapki.

Wyjątkowi pod względem jedzenia lunchów są londyńczycy - co piąty obawia się wyjścia z pracy na czas przerwy obiadowej i woli zjeść coś przy biurku. To ewenement w skali kraju, ponieważ w innych rejonach Wielkiej Brytanii zaledwie 6 procent pracowników jada posiłek na stanowisku pracy.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 27.03.2024
    GBP 5.0327 złEUR 4.3153 złUSD 3.9857 złCHF 4.4018 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama