Primark zapowiada podwyżki cen ubrań na jesień i zimę
Popularna na Wyspach sieć sklepów odzieżowych będzie dokonywać "selektywnych" podwyżek w tym asortymencie, ponieważ do tej pory starała się nie ulegać presji inflacyjnej ze względu na korzystne dla niej kursy walut.
Jednak spółka AB Foods, która jest właścicielem marek Primark i Twinings, a także jednym z większych producentów cukru, stwierdziła, że w chwili obecnej dolar amerykański umacnia się, a inflacja gwałtownie rośnie, przez co zmiany będą konieczne.
Pomimo podwyżek cen Primark spodziewa się, że jego sprzedaż wzrośnie, ponieważ otwiera coraz więcej sklepów, zwiększając swoją powierzchnię sprzedażową o 10 proc. w porównaniu z końcem roku finansowego 2019.
Firma dodała, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowała spadek sprzedaży detalicznej herbat marki Twinings w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Jednak spadek ten został zrównoważony przez wprowadzenie nowych produktów z linii herbat Wellbeing.
Zysk przed opodatkowaniem AB Foods wzrósł o 131 proc. do 635 milionów funtów w ciągu sześciu miesięcy do początku marca, podczas gdy przychody wzrosły o jedną czwartą do 7,9 miliarda funtów.
Czytaj więcej:
Nowa strategia Primarka: "Stawiamy na ekologię i trwałość ubrań"
Primark likwiduje etaty i otwiera nową stronę internetową
Sprzedaż w sieci Primark wzrośnie aż o 60 proc. po pandemii