Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

European Super League: Project is 'on standby', says Real Madrid president Florentino Perez

European Super League: Project is 'on standby', says Real Madrid president Florentino Perez
"Superliga miała być kołem ratunkowym rzuconym piłkarstwu" - twierdzi Perez... (Fot. Getty Images)
The European Super League (ESL) is on 'standby' despite nine of the 12 founding teams withdrawing, says Real Madrid president Florentino Perez. After a furious backlash against the proposed tournament that was announced on Sunday, all six Premier League clubs involved withdrew on Tuesday.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Dzisiaj rano stacja radiowa SER wyemitowała wywiad z szefem Realu, który jest jednocześnie przewodniczącym Superligi (ESL). Perez odniósł się w nim m.in. do słów jednego ze swoich zastępców w ESL, prezesa Juventusu Turyn Andrei Agnellego, który wczoraj przyznał, że "jeśli ma być szczery, to projekt nie będzie teraz kontynuowany".

W niedzielę ogłoszono, że 12 czołowych klubów piłkarskich Starego Kontynentu: Manchester City i United, Chelsea Londyn, Arsenal Londyn, Liverpool i Tottenham Hotspur z Anglii, hiszpańskie Real Madryt, Barcelona i Atletico Madryt oraz Juventus Turyn, AC Milan i Inter Mediolan z Włoch zdecydowało się utworzyć zamknięte rozgrywki, w których docelowo miało wziąć udział 20 zespołów.

Jednak pod wpływem silnej krytyki i presji z różnych stron, m.in. UEFA, FIFA, polityków i kibiców, już we wtorek pierwsze kluby-założyciele zaczęły się wycofywać. W środę na placu boju pozostały praktycznie tylko Real i Barcelona, zatem powszechnie uznano, że projekt w tych okolicznościach nie ma racji bytu.

"Lawina krytyki, jaka na nas spadła, była taka, jakbyśmy kogoś zabili, jakbyśmy zabili, a co najmniej chcieli zabić futbol. A nasz cel był całkiem inny - chcieliśmy piłkę nożną uratować" - podkreślił Perez.

Hiszpański działacz i przedsiębiorca wskazał, że choć działa w futbolu od ponad 20 lat, to jeszcze nigdy nie widział takich zagrożeń jak teraz.

"Superliga miała być kołem ratunkowym rzuconym piłkarstwu. Być może nasz pomysł nie został najlepiej zaprezentowany i wyjaśniony, ale... nie dano nam szansy. Pracowaliśmy wspólnie nad nim trzy lata" - dodał szef "Królewskich", który wskazał, że absolutnie nie spodziewał się takich reakcji z niemal wszystkich stron.

Perez zaznaczył, że jego zdaniem projekt nie upadł i należy do niego wrócić, choćby ze względu na obecny format rywalizacji w Lidze Mistrzów.

"Jest stary i nieatrakcyjny. Emocje zaczynają się dopiero od ćwierćfinałów" - ocenił.

Na pytanie, dlaczego przed podjęciem decyzji o przystąpieniu do Superligi nie zapytał o zdanie kibiców-członków klubu, odparł: "A czy pytam ich, z którymi piłkarzami chcę podpisać kontrakt".

Czytaj więcej:

Infantino o Superlidze: "FIFA stoi murem za UEFA"

Kluby Premier League wycofują się z Superligi

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement