Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Premier League: Manchester United goni City

Premier League: Manchester United goni City
To piąte z rzędu ligowe zwycięstwo Manchesteru United, który ma obecnie 66 punktów i traci osiem do Manchesteru City. (Fot. Getty Images)
Wicelider Manchester United pokonał wczoraj u siebie Burnley 3:1 w 32. kolejce angielskiej ekstraklasy piłkarskiej i zmniejszył stratę do Manchesteru City do ośmiu punktów. Arsenal w ostatnich sekundach uratował remis 1:1 z walczącym o utrzymanie Fulham.
Reklama
Reklama

Do przerwy w meczu na Old Trafford nie było goli. W drugiej połowie bohaterem "Czerwonych Diabłów" okazał się Mason Greenwood, który trafił do siatki w 48. i 84. minucie. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Urugwajczyk Edinson Cavani.

Goście odpowiedzieli tylko trafieniem w 50. minucie Jamesa Tarkowskiego, Anglika z polskim pochodzeniem.

To piąte z rzędu ligowe zwycięstwo Manchesteru United, który ma obecnie 66 punktów i traci osiem do Manchesteru City, choć jeszcze miesiąc temu ta różnica wynosiła 14 punktów.

Emocji nie brakowało w innym wczorajszym meczu. W derbach Londynu walczący o utrzymanie Fulham prowadził na wyjeździe z dziewiątym w tabeli Arsenalem od 59. minuty, gdy Nigeryjczyk Josh Maja wykorzystał rzut karny. "Kanonierzy" wyrównali dopiero w siódmej minucie doliczonego czasu gry po golu rezerwowego Edwarda Nketiaha.

Dla 18. w tabeli Fulham strata tego gola może być niezwykle ważna, bowiem drużyna ma obecnie 27 punktów i do bezpiecznej strefy traci sześć.

Trudno więc dziwić się rozgoryczeniu trenera gości Scotta Parkera, którego zdaniem gol dla Arsenalu nie powinien zostać uznany. Szkoleniowiec wciąż ma jednak nadzieję na uniknięcie degradacji.

"Chcieliśmy wygrać ten mecz, musieliśmy go wygrać. Teraz musimy zwyciężyć w przyszłym tygodniu i w pozostałych spotkaniach. Byliśmy dzisiaj tak blisko, więc to bolesne. Jestem rozczarowany, podobnie jak cała drużyna. Jutro obudzimy się i będziemy znów walczyć. Trzeba iść dalej" - przyznał Parker.

Czytaj więcej:

Ważna wygrana West Ham United. Manchester United wciąż mocny

Napastnik Arsenalu Aubameyang chory na malarię

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.04.2024
    GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama