Premier Irlandii: Twardy Brexit to wybór Wielkiej Brytanii
Reagując na stanowcze deklaracje Johnsona dotyczące brytyjskich żądań renegocjacji wypracowanej umowy w sprawie wyjścia ze Wspólnoty oraz usunięcia kontrowersyjnego mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Północnej, Varadkar zapewnił, że "stanowisko Unii Europejskiej i Irlandii nie uległo zmianie: mechanizm tzw. backstopu jest integralną częścią porozumienia".
"Bez backstopu nie ma umowy wyjścia, nie ma okresu przejściowego i nie ma okresu implementacyjnego ani nowej umowy o wolnym handlu, o ile te kwestie nie zostaną rozwiązane" - tłumaczył.
Irlandzki premier zaznaczył, że "bezumowny Brexit jest brytyjską groźbą, a jedynymi ludźmi, którzy mogą do niego doprowadzić, to brytyjski rząd".
"Mam nadzieję, że brytyjski szef rządu nie zdecydował się na wybór (tej ścieżki), ale to jego wybór" - podkreślił.
Nowy premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ostrzegł, że umowa z UE w sprawie Brexitu jest "nie do zaakceptowania dla tego parlamentu i kraju" i wezwał do usunięcia z niej mechanizmu awaryjnego w sprawie Irlandii Płn. Dodał, że jest gotów zdecydować się na Brexit bez umowy.
"Żaden kraj, który ceni sobie swoją niezależność i ma szacunek do siebie, nie mógłby się zgodzić na traktat sprowadzający się do rezygnacji z naszej niezależności gospodarczej i samorządności tak, jak robi to mechanizm awaryjny dla Irlandii Płn. Jego ograniczenie czasowe nie jest wystarczające - jedynym sposobem jest jego usunięcie" - ocenił Johnson.
Pomimo wielokrotnych oświadczeń Brukseli wykluczających renegocjację porozumienia, Johnson oznajmił, że wydaje mu się, iż istnieją powody, dla których europejscy negocjatorzy "powinni zgodzić się na ustępstwa" i zapewnił, że rząd będzie o to zabiegał.