Pracownicy NHS "przerażeni" widmem trudnej zimy w Anglii
Jak ujawniono, pracownicy NHS obawiają się rosnącej liczby zakażeń grypą i koronawirusem, kryzysu związanego z kosztami życia i dalszych braków kadrowych. Sytuację dodatkowo może zaostrzyć fala strajków w służbie zdrowia, która nie pozostanie bez wpływu na organizację pracy szpitali.
"Wszyscy są naprawdę przerażeni" - przekazał anonimowo dyrektor naczelny jednego z największych trustów NHS w Anglii.
"Rozmawiam ze starszymi klinicystami, konsultantami i pielęgniarkami. Nikt nie wie, czego się spodziewać" - dodał.
Szefowie innych trustów NHS w Anglii podzielają tę ponurą prognozę. Przygotowują się na konieczność ograniczenia i anulowania usług w dni, w których personel będzie strajkować, ponieważ nie będą mieć innego wyjścia.
Pielęgniarki w większości szpitali w Wielkiej Brytanii mają strajkować w przyszłym miesiącu i domagać się większych podwyżek. Przedstawiciele NHS jednoznacznie sugerowali, że tego rodzaju protest "uniemożliwi świadczenie jakichkolwiek normalnych usług".
Dziennik "The Guardian" przytacza również badanie, z którego wynika, że aż 86 proc. dyrektorów szpitali wyraża obawy o to, czy sprosta wyzwaniom, które pojawią się w przyszłym roku.
Czytaj więcej:
Masowe odejścia lekarzy szpitalnych w UK grożą "całkowitym załamaniem" NHS
Angielski oddział NHS uruchamia kampanię na rzecz rekrutacji pielęgniarek
Anglia: Lista oczekujących na leczenie w NHS osiągnęła rekordowy poziom