Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pracodawcy RP o wyższej płacy minimalnej: "Gwałcenie praw ekonomii"

Pracodawcy RP o wyższej płacy minimalnej: "Gwałcenie praw ekonomii"
Płacę minimalną zarabia w Polsce ok. 15 proc. Polaków. (Fot. Getty Images)
Wzrost płacy minimalnej o jedną trzecią w ciągu zaledwie roku to gwałcenie praw ekonomii i zasad konkurencyjnego rynku - alarmują Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej. Polscy przedsiębiorcy wskazali również, że irracjonalne podwyższanie płacy minimalnej doprowadzi polską gospodarkę na skraj przepaści.
Reklama
Reklama

Pracodawcy RP zwrócili uwagę, że w projekcie budżetu na 2020 r. - wbrew stanowisku organizacji pracodawców - przyjęto płacę minimalną na poziomie 2 450 zł. Z kolei w sobotę premier Polski oznajmił, że 1 stycznia 2020 roku płaca minimalna wzrośnie jednak do 2 600 zł. Podczas konwencji PiS prezes partii Jarosław Kaczyński zapowiedział natomiast podniesienie pensji minimalnej do 3 000 zł na koniec 2020 r. i do 4 000 zł na koniec 2023 r.

"Pozostając przy cezurze jednego roku - oznacza to wzrost z 2 250 zł (koniec 2019 r.) do 3 000, czyli o 750 zł. To wzrost ponad 33,3-procentowy!" - alarmują Pracodawcy RP.

"Żadna kategoria ekonomiczna związana z charakterystyką i realizacją budżetu nie rośnie w takim tempie! Zapowiadany wzrost płacy minimalnej o jedną trzecią w ciągu zaledwie roku to nic innego jak gwałcenie praw ekonomii i zasad konkurencyjnego rynku. Jesteśmy świadkami prześcigania się w obietnicach wyborczych" - przekazała organizacja w oficjalnym komunikacie.

Pracodawcy szacują, że na ogólną liczbę ok. 16,4 mln zatrudnionych w gospodarce narodowej – ok. 14 proc. otrzymuje płacę minimalną.

Pracodawcy zwracają uwagę, że podniesienie płacy "za darmo" doprowadzi jedynie do wzrostu cen o wysokość podwyżek. (Fot. Getty Images)

"Ta swoista inflacja w zakresie płacy minimalnej wygeneruje szereg nieprawidłowości w gospodarce i pogorszy warunki funkcjonowania biznesu. Na te podwyżki biznes musi zapracować większymi przychodami, co w warunkach spowolnienia może być po prostu niemożliwe" - alarmują Pracodawcy RP.

Szacują, że na realizację obietnicy PiS, pracodawcy będą musieli wypracować przychody na poziomie wyższym o co najmniej ok. 2 mld zł. "Do tego dojdą zobowiązania związane z Pracowniczymi Planami Kapitałowymi (PPK), wyższe składki ZUS i na ochronę zdrowia, wyższa składka na Fundusz Pracy" - wskazują.

"Jak i gdzie szukać przychodów, które pokryją zwiększone koszty? Nie pozostaje nic innego, jak przy tej samej produkcji – sprzedawać ją drożej, przyspieszając inflację. Zresztą sam wzrost płacy minimalnej z definicji tę inflację przyspiesza. Na kwocie płacy minimalnej bazuje szereg opłat tzw. danin publicznych (np. mandaty karne, opłaty za egzamin adwokacki, wzrośnie tzw. mały ZUS dla osób prowadzących działalność gospodarczą, wzrosną przychody Funduszu Ubezpieczeń Społecznych). Państwo zapewne więcej zarobi niż wyda" - oceniają Pracodawcy RP.

Dodają, że wzrost płacy minimalnej "pogłębi postawy roszczeniowe". "Wszak obiecany wzrost płacy bierze się znikąd. Nikt więcej czy ciężej pracować nie musi. Nikt od nikogo nie oczekuje większej wydajności. Wyższą płacę minimalną dostaje się za nic. Za tę samą pracę jak dotychczas, za jej dotychczasowe efekty" - wskazują eksperci.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama