Powstanie film o kapitanie Tomie, który zebrał 39 mln funtów dla NHS
Zdjęcia do filmu poświęconego historii Toma Moore'a powinny rozpocząć się już w przyszłym roku. Film wyprodukują studia Fred Films oraz Powder Keg Pictures, które wygrały walkę o prawa do ekranizacji biografii.
"Nie znam żadnego stuletniego aktora, ale jestem pewien, że Michale Caine albo Anthony Hopkins znakomicie poradziliby sobie z moją rolą, gdyby tylko zgodzili się postarzyć" – przekazał bohater filmu.
"To opowieść o sile ludzkiego ducha, której kapitan Tom Moore jest uosobieniem. To dla nas wielki honor, że możemy opowiedzieć tę unikalną i inspirującą historię, dzięki której widzowie dowiedzą się, jaki człowiek kryje się za nagłówkami gazet. W czasach niepewności, 161 krajów na całym świecie otrzyma to światełko nadziei, które niesie ze sobą sir Tom. Dziękujemy jego rodzinie, że nam zaufała" – oświadczyli producenci filmu.
Na kilkanaście dni przed swoimi setnymi urodzinami Moore rozpoczął akcję charytatywną, która polegała na przemierzaniu swojego ogrodu.
Celem spaceru było wykonanie stu okrążeń ogródka i zebranie pieniędzy na rzecz brytyjskiej służby zdrowia walczącej z pandemią COVID-19. Pierwotnie Moore chciał w ten sposób uzbierać tysiąc funtów. Szybko okazało się, że kwotę trzeba będzie podnieść, bo zakładana suma została uzbierana w kilka dni. Akcję Moore’a nagłośniły media z całego świata, a dzielny kapitan stał się symbolem nadziei w czasach koronawirusa.
16 kwietnia wykonał setne okrążenie ogródka, a zakończona 30 kwietnia, w dniu setnych urodzin Moore’a akcja, przyniosła w sumie 32 miliony 796 tysięcy 475 funtów. Przy spodziewanym zwrocie podatku kwota ta wyniesie prawie 39 milionów funtów.
Czytaj więcej:
100. urodziny weterana, który podbił serca Brytyjczyków
David Beckham wręczył specjalną koszulkę 100-letniemu weteranowi
Królowa nadała tytuł szlachecki kapitanowi Tomowi Moore'owi