Portal VICE ujawnił "dystopijny system śledzenia pracowników Amazona"

Dokument ujawnił, iż Amazon w jednym z magazynów "śledzi każdą minutę pracy swoich pracowników". 

Opublikowane materiały - jak ocenia prasa - "dały wgląd w nieprzejrzysty i kontrowersyjny proceder, którego Amazon używa do zwalniania pracowników, którzy - jego zdaniem - marnują czas pracy".

System nazywany TOT (Time of Task) wykorzystuje komunikację radiową skanerów ręcznych, których pracownicy używają do skanowania paczek. W ten sposób - co do minuty - pracownicy rozliczani są z tego, co robili w danym momencie - włącznie z wizytami w toalecie. 

Po każdej zmianie pracownicy muszą wyjaśnić powody swojej "bierności". System zapisuje wówczas informacje o tym, co w danym momencie robił zatrudniony. 

W przykładowym dokumencie z systemu TOT można zobaczyć m.in. wyjaśnienia pracownika, który tłumaczył, iż był w toalecie, rozmawiał ze współpracownikiem bądź pomylił piętro. W czasie jednej z 11-minutowej "bezczynności" podano informację, iż "pracownik nie pamięta, co wówczas robił".

Przykładowy arkusz rozliczania pracownika z czasu pracy:

• 18:22-18:37 - pracownik poszedł na pierwsze piętro, skąd odesłano go na drugie piętro
• 20:30-20:40 - pracownik był w łazience
• 20:00-20:05 - pracownik miał problem ze sprzętem; informacja zweryfikowana przez asystenta procesu - czas nie został wliczony do TOT
• 21:13-21:23 - pracownik rozmawiał z innym pracownikiem bez zidentyfikowanych powodów
• 23:04: 23:15 - pracownik nie pamięta co robił

Za zgromadzenie więcej niż 120 minut "bezczynności" w ciągu jednego dnia, bądź 30 minut w ciągu 3 dni, pracownikowi grozi wypowiedzenie. 

Związkowcy Amazona próbują obecnie wywalczyć w sądzie wprowadzenie zakazu tego rodzaju praktyk. Zwrócono także uwagę, iż pracownik, który zbierał podpisy pod petycją o ich likwidację, został zwolniony.

Prawnicy amerykańskiej korporacji oddalili wszystkie zarzuty i wskazali, że opublikowane wyżej informacje o systemie TOT są poufne i nie powinny trafić do opinii publicznej. 

Sam amerykański oddział Amazona odmówił portalowi VICE komentarza w tej sprawie. 

Na tym etapie nie ma informacji, aby podobny system śledzenia obecny był w innych magazynach Amazona w USA lub w innych krajach.