Popyt na prywatnych psychologów w UK rośnie. Powodem gigantyczne kolejki w NHS
Według sondażu serwisu Bark.com, 77% mieszkańców Wielkiej Brytanii w zeszłym roku zdecydowało się na prywatne leczenie u psychologa, aby uniknąć gigantycznej kolejki do specjalisty w NHS.
"Z kolei 30% respondentów w ogóle nie ufa lekarzom NHS, a 17% zawsze korzysta z konsultacji z lekarzem w prywatnych gabinetach" - podaje "Metro ".
Najczęstsze choroby, z którymi mieszkańcy Wielkiej Brytanii szukali prywatnego psychologa za pośrednictwem strony internetowej Bark.com, to depresja, lęk, zaburzenia pokarmowe i stres.
Z prywatnego leczenia w Zjednoczonym Królestwie korzysta najwięcej osób w Londynie, a tuż za stolicą uplasowało się Birmingham oraz Liverpool.
Brak środków na leczenie to zdaniem ekspertów główna przyczyna kulejącej opieki w zakresie zdrowia psychicznego mieszkańców Wielkiej Brytanii. Royal College of Psychiatrists opublikował raport, w którym stwierdza, że budżet na leczenie chorób psychicznych w UK jest obecnie mniejszy niż sześć lat temu.
W Wielkiej Brytanii nie brakuje prywatnych klinik, gabinetów i specjalistycznych przychodni - sęk jednak w tym, że nie każdy może sobie na to pozwolić. "Jeśli ktoś ma niskie dochody, jest skazany na długie oczekiwania w placówkach NHS” - podsumowuje dziennik ”Metro”.