Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ponad 2 mln mieszkańców UK otrzymało list: "Nie wychodźcie z domów"

Ponad 2 mln mieszkańców UK otrzymało list: "Nie wychodźcie z domów"
Osoby w grupie ryzyka otrzymały zalecenie bezwzględnego pozostawania w domu. (Fot. Getty Images)
Brytyjski rząd w ostatniej chwili zaktualizował swoje wytyczne dla osób zagrożonych poważnymi powikłaniami w razie złapania koronawirusa. Na 4 godziny przed wprowadzeniem lockdownu 2,3 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymało list na swoją skrzynkę e-mailową, aby unikać wychodzenia z domu.
Reklama
Reklama

Osobom zagrożonym powikłaniami zalecono, aby przez cały okres lockdownu pozostawali w domu. Rząd sugeruje, że wyjście powinno nastąpić wyłącznie w jednym z dwóch przypadków: ćwiczeń fizycznych bądź udania się do lekarza.

W liście położono nacisk na to, aby nie kontynuować pracy, jeśli nie może ona mieć charakteru zdalnego. Zalecenie to zostało nazwane "ważnym", a sam list jest podstawą prawną do tego, aby odmówić udania się do fizycznego miejsca pracy, ubiegać się o pomoc finansową (np. w ramach Universal Credit) czy skorzystać z opcji furlough.

Rząd podkreślił, że nie zaleca również uczęszczania do szkoły czy na zakupy. Zachęca, aby poprosić o pomoc znajomych, jeśli potrzebujemy coś z miasta, bądź skontaktować się z lokalną gminą, która jest w stanie zaoferować priorytetowe sloty dla dostaw online (sloty te nie są widoczne dla zwykłych osób i nie można ich załatwić bez kontaktu z gminą).

Organizacje charytatywne zajmujące się ochroną zdrowia zaatakowały rząd za to, że wydał nowe zalecenie na 4 godziny przed lockdownem. Wskazano, iż większość zagrożonych powikłaniami osób nie miało odpowiednio dużo czasu, aby przygotować się na zmiany. 

Rządowe zalecenie będzie obowiązywać do 2 grudnia. (Fot. Getty Images)

Dla wielu aktywistów nowe zalecenia są zaskoczeniem, ponieważ są bardzo surowe. Rząd wielokrotnie wcześniej podkreślał, że złagodzi swoje stanowisko i porzuci ideę tzw. shielding. Zmiana w podejściu - jak szacują eksperci - nastąpiła w ostatniej chwili prawdopodobnie pod wpływem nacisku doradców ds. naukowych. Sam shielding osób zagrożonych nigdy nie był jednak obowiązkowy - miał jedynie charakter zalecenia.

Za osobę zagrożoną w Wielkiej Brytanii uchodzą wszyscy, którzy mają klinicznie potwierdzone predyspozycje do problemów zdrowotnych - m.in. z układem oddechowym bądź immunologicznym. Naukowcy szacują, że osoby te statystycznie obarczone są większym ryzykiem, że infekcja koronawirusem zagrozi ich zdrowiu i życiu.

Czytaj więcej:

Sainsbury's zakazuje zakupów w parach lub grupach

Puby mogą sprzedawać piwo na wynos, ale tylko zamówione zdalnie

Londyn: W związku z lockdownem POSK zamknięty

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama