Ponad 2 mln mieszkańców UK otrzymało list: "Nie wychodźcie z domów"
Osobom zagrożonym powikłaniami zalecono, aby przez cały okres lockdownu pozostawali w domu. Rząd sugeruje, że wyjście powinno nastąpić wyłącznie w jednym z dwóch przypadków: ćwiczeń fizycznych bądź udania się do lekarza.
W liście położono nacisk na to, aby nie kontynuować pracy, jeśli nie może ona mieć charakteru zdalnego. Zalecenie to zostało nazwane "ważnym", a sam list jest podstawą prawną do tego, aby odmówić udania się do fizycznego miejsca pracy, ubiegać się o pomoc finansową (np. w ramach Universal Credit) czy skorzystać z opcji furlough.
Rząd podkreślił, że nie zaleca również uczęszczania do szkoły czy na zakupy. Zachęca, aby poprosić o pomoc znajomych, jeśli potrzebujemy coś z miasta, bądź skontaktować się z lokalną gminą, która jest w stanie zaoferować priorytetowe sloty dla dostaw online (sloty te nie są widoczne dla zwykłych osób i nie można ich załatwić bez kontaktu z gminą).
Organizacje charytatywne zajmujące się ochroną zdrowia zaatakowały rząd za to, że wydał nowe zalecenie na 4 godziny przed lockdownem. Wskazano, iż większość zagrożonych powikłaniami osób nie miało odpowiednio dużo czasu, aby przygotować się na zmiany.
Dla wielu aktywistów nowe zalecenia są zaskoczeniem, ponieważ są bardzo surowe. Rząd wielokrotnie wcześniej podkreślał, że złagodzi swoje stanowisko i porzuci ideę tzw. shielding. Zmiana w podejściu - jak szacują eksperci - nastąpiła w ostatniej chwili prawdopodobnie pod wpływem nacisku doradców ds. naukowych. Sam shielding osób zagrożonych nigdy nie był jednak obowiązkowy - miał jedynie charakter zalecenia.
Za osobę zagrożoną w Wielkiej Brytanii uchodzą wszyscy, którzy mają klinicznie potwierdzone predyspozycje do problemów zdrowotnych - m.in. z układem oddechowym bądź immunologicznym. Naukowcy szacują, że osoby te statystycznie obarczone są większym ryzykiem, że infekcja koronawirusem zagrozi ich zdrowiu i życiu.
Czytaj więcej:
Sainsbury's zakazuje zakupów w parach lub grupach
Puby mogą sprzedawać piwo na wynos, ale tylko zamówione zdalnie
Londyn: W związku z lockdownem POSK zamknięty