Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polski rząd apeluje do Polaków o zachowanie spokoju i rozwagę. Trwa śledztwo w sprawie eksplozji

Polski rząd apeluje do Polaków o zachowanie spokoju i rozwagę. Trwa śledztwo w sprawie eksplozji
Do eksplozji doszło w Przewodowie - wsi położonej w historycznym regionie Galicja i znajdującej się około 3km od granicy z Ukrainą. (Fot. Getty Images)
Trwają prace nad ustaleniem, co stało na terenie wsi Przewodów, kilka kilometrów od granicy polsko-ukraińskiej. Na miejscu pracują specjaliści, zaproszono także międzynarodowych ekspertów. 'Nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił rakietę, prowadzone są czynności śledcze' – przekazał prezydent Andrzej Duda.

Szef polskiego rządu podczas konferencji po specjalnym posiedzeniu rządu zwołanym w związku z wybuchem rakiety Przewodowie (woj. lubelskie) zaapelował do Polaków o powściągliwość.

Zwrócił się z apelem także do polityków. "Apeluję również do całej klasy politycznej o powściągliwość, o odpowiedzialność. Musimy szczególnie w tych trudnych momentach pokazać Polakom jedność i to, że rozumiemy, na czym polega polska racja stanu" - zauważył.

Premier poinformował, że rozmawiał z wieloma liderami europejskimi, "którzy zapewniają Polskę o swoim wsparciu, także w wyjaśnieniu wszystkich przyczyn, które doprowadziły do tego zdarzenia".

Miejsce eksplozji jest zabezpieczone przez policję, prowadzone są tam czynności śledcze. (Fot. Getty Images)

Zwracając się do Polaków przestrzegał przed fake newsami. "Nie możemy ulec tym wszystkim manipulacjom, nie możemy ulec fake newsom. Bądźmy tutaj rozważni i słuchajmy komunikatów, które pochodzą ze sprawdzonych źródeł. Słuchajmy tez komunikatów z rządu i naszych sojuszników. Apeluję do wszystkich rodaków o zachowanie spokoju, o szczególną ostrożność wobec prób dezinformacji. Teraz w tej godzinie w takich dniach musimy być razem. Razem jesteśmy bezpieczni i razem nie damy się zastraszyć. Razem jesteśmy silni" - dodał.

"Zdecydowaliśmy o podniesieniu gotowości bojowej wybranych oddziałów Polskich Sił Zbrojnych; prowadzimy też analizy i konsultacje z naszymi sojusznikami w zakresie potencjalnego użycia art. 4 Traktatu waszyngtońskiego" - poinformował Morawiecki.

"Polska jest członkiem najsilniejszego sojuszu militarnego w historii świata, jest członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. W ostatnich godzinach pan prezydent, ja, minister obrony narodowej, minister spraw zagranicznych rozmawialiśmy z wieloma naszymi odpowiednikami, partnerami z NATO i Unii Europejskiej" – zaznaczył szef rządu.

Złożył kondolencje rodzinom mężczyzn, którzy ponieśli śmierć. "Mogę zapewnić, że nie zostawimy samych sobie rodzin, nie zostawimy samych sobie bliskich" – zaznaczył.

Premier poinformował, że "trwają prace nad ustaleniem przyczyn, które miały miejsce i wszystkiego co się stało podczas zdarzenia".

Z kolei prezydent Andrzej Duda podkreślił, że "trwają prace na miejscu zdarzenia. Prezydent USA Joe Biden zadeklarował, że udzieli nam wsparcia w postaci amerykańskich ekspertów, którzy pomogą nam w badaniu miejsca tragicznego zdarzenia. Będzie to działanie wspólne, można powiedzieć sojusznicze".

Wyraził nadzieję, że sprawa zostanie szczegółowo wyjaśniona. "Wiemy o tym, że przez cały praktycznie dzień trwał rosyjski atak rakietowy przeciwko Ukrainie, ale nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów, na to, kto wystrzelił rakietę. Trwają czynności śledcze" – poinformował.

"Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest w tej chwili jeszcze w trakcie badania" – dodał Andrzej Duda.

Czytaj więcej:

Rosyjskie pociski uderzyły w Polskę. Stan alarmu na całym świecie

    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł

    Sport