Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish doctor who saved thousands of people thanks to a "false plague"

Polish doctor who saved thousands of people thanks to a "false plague"
Media okrzyknęły Łazowskiego (na zdj.) "polskim Schindlerem". (Fot. Wikipedia)
The weekly 'Le Point' and the radio France Culture have published materials about the Polish doctor Eugeniusz Łazowski, who during the war implanted a bacterium giving tests similar to those infected with typhus. Thanks to this Łazowski saved thousands of Jews.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Artykuł pt. "Eugeniusz Łazowski, polski lekarz, który uratował 8 000 Żydów" tygodnik "Le Point" zamieścił na swej stronie internetowej. Przybliża w nim nieznaną we Francji postać Łazowskiego, podkreślając, że "medycyna sprzyja heroizmowi", i opisując, jak polski lekarz "wynalazł epidemię tyfusu" w małej miejscowości Rozwadów, aby "odeprzeć Niemców".

Po wybuchu II wojny światowej dr Łazowski został zmobilizowany i wysłany do Brześcia. Aresztowany przez Sowietów uciekł z transportu na Syberię, wrócił do kraju, gdzie został z kolei aresztowany przez Niemców. Trafił do obozu jenieckiego, z którego uciekł. Wrócił do okupowanej Warszawy, a po otrzymaniu propozycji od księżnej Anny Lubomirskiej przyjął posadę lekarza w Rozwadowie.

Wraz z kolegą po fachu Stanisławem Matulewiczem odkryli, że powszechnie występująca nieszkodliwa bakteria proteus vulgaris daje w teście Weila-Felixa takie same wyniki, jak bakteria wywołująca tyfus plamisty. Test Weila-Felixa Niemcy wykorzystywali do potwierdzenia, czy pacjenci zakażeni byli tyfusem.

"Możemy wywołać sztuczną epidemię tyfusu, nastraszyć Niemców – będą bali się szwendać w naszych stronach, wywozić ludzi do Rzeszy, może ustaną aresztowania i rewizje?" – wspominał Łazowski w swojej książce "Prywatna wojna".

O fałszywych przypadkach tyfusu lekarze nie informowali ani swoich bliskich, ani nawet pacjentów. (Fot. Getty Images)

O fałszywych przypadkach tyfusu lekarze nie informowali ani swoich bliskich, ani nawet pacjentów. Byli tak konsekwentni, że jeszcze długo po wojnie mało kto wiedział, że przez trzy lata Rozwadowem rządziła epidemia, której nie było – podkreśla "Le Point". "Tyfus" wzmagał się jesienią i zimą. Niemcy przestali zapuszczać się w okolice Rozwadowa, a teren kilku gmin objęto kwarantanną.

W 1944 r podejrzewający fałszerstwo Niemcy zrobili jednak kontrolę, a Łazowskiemu groziła deportacja. Lekarze przygotowali pacjentów oraz poczęstunek dla kontrolujących. Upili komisję weryfikacyjną, która potwierdziła występowanie tyfusu w Rozwadowie.

Jednak przy kolejnej próbie dekonspiracji Łazowski wraz z rodziną uciekł, a w 1956 roku wyjechał do USA, gdzie kontynuował praktykę pediatryczną i zdobył tytuł profesora.

O akcji obu polskich lekarzy świat dowiedział się ze wspomnień Łazowskiego, spisanych w latach 70. Matulewicz wyjechał po wojnie do Afryki. W Zairze został jednym z najbardziej cenionych radiologów.

Łazowski zmarł w Oregonie w 2006 roku. Media okrzyknęły go "polskim Schindlerem".

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement