Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish jumpers won third place in Wisła

Polish jumpers won third place in Wisła
Stochowi doskwierała dzisiaj migrena. (Fot. Getty Images)
Polish ski jumpers took third place in the team competition in Wisła, inaugurating the 2020/21 World Cup season. The Austrians won, and the Germans came second.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Biało-czerwoni wystąpili w składzie Piotr Żyła, Klemens Murańka, Dawid Kubacki i Kamil Stoch.

Wydarzeniem był powrót do drużyny po pięciu latach Murańki. To z nim w zespole Polacy zdobyli w 2015 roku brązowy medal mistrzostw świata w Falun. "To dla mnie szczególny dzień, to była długa przerwa od skakania z kolegami w drużynie. Wszystko było na plus i mogę być zadowolony" - przyznał 26-latek przed kamerą TVP.

Murańka rzeczywiście zaufania trenera Michala Dolezala nie zawiódł. W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej jego wynik dałby mu 14. miejsce. Uzyskał 122,0 i 126,0 m.

Nieco więcej można było oczekiwać od Kamila Stocha (118,5 i 126,0 m), który wczoraj wygrał kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Trzykrotny mistrz olimpijski w swojej serii dwukrotnie był słabszy od Austriaka Stefana Krafta oraz Niemca Markusa Eisenbichlera i uzyskał 11. rezultat. Jak się jednak okazało Stochowi doskwierała migrena.

"Kamil kiepsko się czuł od rana i nawet rozważaliśmy, że w konkursie zastąpi go Andrzej Stękała" - zdradził Adam Małysz, dyrektor ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w PZN.

Bardzo dobrze spisali się czwarty oraz szósty indywidualnie Kubacki (131,5 i 130,5) i Żyła (129,0 i 127,5), ale na świetnie dysponowanych Austriaków i Niemców to nie wystarczyło.

Na półmetku prowadzili Niemcy z 0,7 pkt przewagi nad Austriakami i 7,6 nad Polakami.

Austriacy, którzy debiutowali pod wodzą trenera Andreasa Widhoelzla, w zasadzie nie mieli słabych punktów. W indywidualnym zestawieniu wszyscy zmieścili się w Top 10 i ostatecznie pokonali Niemców o 8,7 pkt, a Polaków o 16,5.

Polacy po raz 28. stanęli na podium konkursu drużynowego Pucharu Świata. W dorobku mają siedem zwycięstw, 10 drugich miejsc oraz 11 trzecich. W "trójce" po raz pierwszy byli w Villach w Austrii w 2001 roku, zajmując trzecią lokatę.

Czwarte miejsce zajęła Norwegia. Skandynawowie dominowali w drużynowej rywalizacji w sezonie 2017/18, ale później obniżyli loty. W sobotę do czołowej trójki ich strata była wyraźna. Z Austrią przegrali o 53,8 pkt. Na pocieszenie pozostaje im fakt, że indywidualnie najlepszy był Halvor Egner Granerud (123,0 i 132,0).

Jutro w Wiśle odbędzie się pierwszy w sezonie konkurs indywidualny Pucharu Świata z udziałem aż 11 Polaków. Oprócz wspomnianego zwycięzcy kwalifikacji Stocha, do rywalizacji przystąpią także: Kubacki, Żyła, Murańka, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Stefan Hula, Tomasz Pilch oraz Maciej Kot. Początek zawodów o godz. 15:00 czasu GMT.

Czytaj więcej:

Adam Małysz wolny od koronawirusa

Słynny skoczek narciarski Ammann w polityce na razie bez sukcesów

PŚ w skokach: Konkursy w Sapporo oficjalnie odwołane

PŚ w skokach: W Wiśle początek zimowej rywalizacji

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement