Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polscy policjanci z londyńskiego Haringey zapobiegli samobójstwu rodaka

Polscy policjanci z londyńskiego Haringey zapobiegli samobójstwu rodaka
Komendant policji w Haringey Helen Millichap i Karol Mizera. (Fot. Haringey Police)
Karol Mizera i Damian Gronowski z posterunku w Haringey (północny Londyn) otrzymali oficjalną pochwałę za swoją pracę od komendant policji Helen Millichap. Polacy otrzymali dyplomy podczas uroczystości, w której uczestniczył burmistrz gminy Haringey oraz posłanka Catherine West z okręgu wyborczego Hornsey i Wood Green.
Reklama
Reklama

Obu funkcjonariuszy wezwano do interwencji na stację kolejową Seven Sisters (północny Londyn), gdzie ktoś groził, że odbierze sobie życie. Na miejscu okazało się, że zdesperowanym mężczyzną jest Polak, więc policjanci zaczęli z nim rozmawiać. Trudne negocjacje z niedoszłym samobójcą trwały prawie 7 godzin, jednak zakończyły się sukcesem.

36-letni Karol Mizera pracuje w Haringey Police trzy lata i - jak sam przyznał - był "zaszczycony" mogąc uczestniczyć w ceremonii, podczas której otrzymał Commendation for Compassion, Courage and Resilience, czyli specjalną pochwałę za współczucie, odwagę i wytrzymałość.

32-letni Damian Gronowski był po 5. miesiącu policyjnego szkolenia, gdy doszło do incydentu na Seven Sisters. "Wykonywałem tylko swoją pracę" - stwierdził, odbierając w Alexandra Palace swój dyplom. Dodał również, że jest "dumny, reprezentując Polaków w londyńskiej policji".

Komendant gminy Haringey Helen Millichap wskazała na profesjonalizm Polaków oraz ich ogromny wkład w pracę posterunku. Podziękowała także ich rodzinom i przyjaciołom za to, że "pomogły uczynić z nich takich ludzi, jakimi są w pracy".

Komendant policji w Haringey Helen Millichap i Damian Gronowski. (Fot. Haringey Police)

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama