Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polscy himalaiści podzieleni w kwestii pierwszego zimowego wejścia na K2

Polscy himalaiści podzieleni w kwestii pierwszego zimowego wejścia na K2
K2, czyli Czogori, ma 8 611 m. To drugi co do wysokości szczyt Ziemi, znajduje się na granicy Chin i Pakistanu. (Fot. Getty Images)
Niektórzy gratulują Nepalczykom, którzy w sobotę jako pierwsi stanęli zimą na szczycie K2, inni gratulują, ale jednocześnie podkreślają, że to nie był żaden wyczyn. Najbardziej kontrowersyjna jest reakcja Adama Bieleckiego, który sprawia wrażenie człowieka niepogodzonego z faktem, że dziesięciu nepalskich himalaistów zrobiło to, co nie udało się jemu.
Reklama
Reklama

W sobotę ok. godziny 13:00 czasu polskiego dziesięciu Szerpów stanęło na szczycie K2. Zimą przed nimi nie dokonał tego nikt, choć próbowało wielu, także Polaków. Reakcje polskich himalaistów na ten wyczyn są różnorodne. Kinga Baranowska i Andrzej Bargiel cieszą się z ich sukcesu, natomiast Adam Bielecki zarzuca im oszustwo, czyli korzystanie z butli tlenowych.

Bielecki to himalaista, który próbował zdobyć szczyt K2 w styczniu 2018 roku wspólnie z Denisem Urubką, Jarosławem Batorem i Piotrem Tomalą. Tamta Narodowa Zimowa Wyprawa na K2 najpierw została przerwana, bo jej członkowie postanowili ruszyć na pomoc Elisabeth Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi, którzy walczyli o życie na Nanga Parbat. Po akcji ratunkowej członkowie wyprawy wrócili na K2, ale nie udało im się zdobyć góry.

"Uprzedzając wszystkie pytania. Gra trwa nadal. Wiadomo było, że na K2 zimą da się wejść z tlenem. Dla mnie prawdziwe pytanie brzmi: Czy? Kiedy i komu uda się wejść na ten szczyt bez dopingu?" - napisał na Twitterze. Na komentarze, że jeden z dziesięciu Szerpów wszedł na K2 bez wspomagania się tlenem, Bielecki stwierdził, że jeśli pozostali członkowie wyprawy korzystają z tlenu, zakładając na przykład liny poręczowe, to ten jeden, który tlenu nie używa, i tak ma łatwiej.

Inni wybitni polscy himalaiści nie mieli zastrzeżeń i po prostu pogratulowali zdobywcom. "Bardzo się cieszę, że wykorzystali w końcu swój niesamowity potencjał po to, by spełnić własne marzenie górskie. Wielkie gratulacje dla całej ekipy! Jesteście Wielcy!" - napisał Andrzej Bargiel, który 22 lipca 2018 zjechał z K2 na nartach jako pierwszy człowiek w historii. Dodał, że zawsze podziwiał Szerpów (czyli ludu pochodzenia indyjskiego, zamieszkujących okolice Himalajów - przyp. red). "Traktowali mnie zawsze jak swojego" - napisał i dodał: "Piękny symbol i powrót do korzeni. Poczekali na siebie przed szczytem, by wspólnie wejść i cieszyć się zwycięstwem. Raz jeszcze gratuluję! Schodźcie bezpiecznie!".

Kinga Baranowska, zdobywczyni dziewięciu ośmiotysięczników, która realizuje program kobiecych wejść na najwyższe góry świata bez wspomagania się tlenem napisała, że to wybitne osiągnięcie, i że życzy Szerpom bezpiecznego powrotu.

Czytaj więcej:

35 lat temu Polacy jako pierwsi w historii stanęli zimą na Czo Oju

45 lat temu Polki dokonały pierwszego w świecie kobiecego wejścia na ośmiotysięcznik

Himalaista Janusz Gołąb: Interesuje mnie styl wspinaczki, a nie komercja [wywiad]

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.03.2024
    GBP 5.0343 złEUR 4.3086 złUSD 3.9528 złCHF 4.4711 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama