Połowa 5-latków za pan brat z komputerem

"Przeprowadzone w 2013 roku badania w Polsce wykazały, że już 10 proc. 3-latków ma świadomość, jak się obchodzić z komputerem. Dalsze 37 proc. 4-latków oraz połowa badanych 5-latków jest za pan brat z obsługą tego urządzenia i dostępem do internetu" - zauważa doktor nauk medycznych Bohdan Woronowicz, który zajmuje się psychoterapią uzależnień. W weekend ekspert był gościem "Ośrodka doradztwa i terapii" w Dublinie, gdzie spotkał się z irlandzką Polonią.

Zdaniem specjalisty, dostęp do wirtualnego świata powoduje, że młodzi ludzie nie wyobrażają sobie już codzienności bez tych rozwiązań. "Coraz częściej młodzież sięga do komputera oraz internetu i zamyka się w tym wirtualnym świecie. Powoduje to ucieczkę od rzeczywistości, co bezpośrednio przekłada się na uzależnienie od tych praktyk. Na naszych oczach wyrasta nowy rodzaj młodego społeczeństwa, zwanego 'Generacją C' - czyli generacją komunikacji" - informuje psychiatra.

Od 2 do 8 proc. społeczeństwa jest uzależniona od komputera i internetu. Dotyczy to przede wszystkim obywateli krajów UE oraz USA. Badania przeprowadzone w Polsce wykazały, że wśród młodzieży w wieku 14-17 lat aż 13,5 proc. przejawiało objawy nadużywania internetu w sposób dysfunkcyjny, czyli prowadzący do patologii.

"Szybciej uzależniają się dzieci rodziców bez wykształcenia. Częściej także z komputera korzystają dzieci samotnie wychowujących matek. Powoduje to zjawisko alienacji, zerwania więzi społecznych, a także przerwania edukacji" - uważa doktor.

Ekspert zaznacza, że to nie tylko problem młodych ludzi. "Wirtualny świat zaczyna być dla tych osób bardzo komfortowy. Tworzą się wirtualne przyjaźnie, wydaje się, że nie ma w nim problemów. Można być, kim się tylko chce. Socjomania, erotomania, gry hazardowe, komputerowe, pisanie setek wiadomości na blogach czy portalach społecznościowych, to tylko następstwa postępującego uzależnienia" - zauważa Woronowicz.

Ekspert zaznacza, że każdy uzależniony jest poszkodowany. Problemem jest np. izolacja, która bardzo często dotyczy dorastającej młodzieży. "Rodzicom wydaje się, że powinni się cieszyć, gdy ich dziecko tyle czasu przebywa w domu, w swoim pokoju. Lecz powinni się bliżej przyjrzeć, czy przypadkiem nie spędza ono zbyt dużo czasu przed komputerem" - dodaje specjalista.

Bohdan Woronowicz zaznacza też, że obecnie przeprowadzane są konsultacje, by uzależnienie od komputera i internetu zacząć traktować jak uzależnienie od substancji psychoaktywnych, takich jak alkohol czy narkotyki.