A Polish woman in the UK opposes adoption by a LGBT pair
Portal wp.pl przed weekendem informował, że brytyjski sąd zdecydował o tym, iż syn Polki mieszkającej w Anglii może trafić do adopcji. "Zgodę na to wyraził jego ojciec – obywatel Wielkiej Brytanii. Od pracowników opieki społecznej, którzy zajmują się adopcją, Polka dowiedziała się, że jej dziecko zostanie adoptowane przez parę homoseksualistów" - wskazano.
"Nie chcę się na to zgodzić. Wolałabym, żeby był wychowywany przez mamę i tatę, a nie przez dwóch ojców" – przekazała portalowi kobieta, która swoje wątpliwości zgłosiła opiece społecznej i interweniowała też u polskiego konsula.
Konsul Paweł Nowak przekazał w odpowiedzi na interwencje matki: "Wielka Brytania – kraj, w którym mieszka pani od kilkunastu lat i którego praw zobowiązana jest pani przestrzegać, dopuszcza adopcję przez pary homoseksualne. Nie jest to niezgodne z tutejszym prawem".
Polka straciła prawo do opieki nad synem po tym, jak zostawiła go pod opieką 13-letniej córki. "Pod nieobecność matki chłopiec oparzył się gorącym naczyniem. Kobieta zmagała się także z depresją i choruje na epilepsję. Wcześniej straciła prawo do opieki nad pozostałymi dziećmi" - informował portal wp.pl.
Podkreślono, że kobieta nie zamierza odpuszczać w walce o dziecko. "Walczę od 15 miesięcy. Nie jestem ideałem, ludzie popełniają błędy, a mój mnie dużo kosztował. Straciłam synka. Nie cofnę czasu, ale chcę naprawić popełnione błędy. Zależy mi na tym, by synek miał kochającą rodzinę" - oznajmiła Polka.
Do sprawy odniósł się polski wiceminister sprawiedliwości, który ocenił, że podejmie działania "żeby jednak dziecko było adoptowane przez kobietę i mężczyznę". Polityk wskazał, że w tej sprawie zamierza zwrócić się do brytyjskiego organu centralnego zajmującego się adopcjami.
Adopcja dzieci przez pary jednopłciowe jest legalna w Wielkiej Brytanii od 2002 roku. Brytyjski rząd finansuje liczne programy zachęcające osoby LGBT do adopcji dzieci, zwracając uwagę, że wiele rodzin jednopłciowych nie decyduje się na adopcję wyłącznie z uwagi na psychologiczną barierę związaną z zakazem adopcji w przeszłości.
Według Office for National Statistics, w ubiegłym roku, 12 proc. wszystkich adopcji dokonanych było właśnie przez pary jednpłciowe.
Czytaj więcej:
Eurobarometr: 76 proc. mieszkańców UE za prawami dla LGBT
Nieudany debiut Chick-fil-A w UK. Poszło o prawa LGBT
Muzułmanie przeciwni LGBT "z dożywotnim zakazem protestów" w UK