Polka przez 12 lat ukrywała się na Wyspach

Wszystko zaczęło się w 2006 roku.  39-latka, podejrzana o podrabianie podpisów i oszustwa na kwotę blisko 10 tys. zł na szkodę jednego z operatorów sieci komórkowych, została tymczasowo aresztowana na 14 dni.

Polka nie stawiła się jednak w zakładzie karnym, więc wysłano za nią list gończy, gdyż wiele wskazywało na to, że może ukrywać się za granicą.

Kobieta przez kilkanaście lat mieszkała w Wielkiej Brytanii. Ostatnio powróciła do rodzinnego miasta, by odwiedzić krewnych. 

Mundurowi szybko ustalili, że kobieta najprawdopodobniej przebywa w jednym z kieleckich mieszkań i nie czekając ani chwili, postanowili złożyć jej wizytę.

Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się - bardzo zaskoczona 39-latka trafiła do aresztu.