Polish families staying in London despite Brexit
Do szkół w brytyjskiej stolicy uczęszcza obecnie 31 515 polskich dzieci. Rok wcześniej było ich 32 037, co oznacza spadek o 1,65 proc. - wynika z najnowszego raportu Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii, które przeanalizowało dane ze szkół w 33 dzielnicach Londynu.
"Pomimo decyzji Brytyjczyków o Brexicie i późniejszych nieudolnych negocjacjach rządu, liczba Polaków żyjących w stolicy Wielkiej Brytanii utrzymuje się na stabilnym poziomie" - zaznacza rzecznik Zjednoczenia, Wiktor Moszczyński.
Warto dodać, że nie we wszystkich gminach odnotowano spadek. Nieco więcej polskich dzieci pojawiło się w szkołach w Barnet, Bexley, Camden, Hammersmith & Fulham, Havering, Kingston, Richmond i Sutton. "Niesłabnąca popularność południowo-zachodniego Londynu, a także dzielnic Havering i Bexley na wschodzie wydaje się być stałym trendem" - zauważa polonijny działacz, zaznaczając, że największy, bo aż 25-procentowy wzrost liczby dzieci mówiących po polsku odnotowano w Barnet.
W brytyjskiej stolicy najwięcej polskich dzieci uczy się w dzielnicy Ealing (4 104). Rok temu było ich jednak 4 247. Jak zaznacza Ealing Borough Schools and Data, największy spadek nastąpił w przedszkolach i żłobkach.
Kolejne największe skupiska polskojęzycznych uczniów znajdują się w: Hounslow (2 494), Barnet (2 552), Haringey (1 714), Merton (1 670) i Enfield (1 503).
"Podczas gdy niektóre polskie rodziny i Polacy zaczęli wracać do ojczyzny, a liczba nowo przybyłych jest niższa, to rodziny, które tu pracują, wolą zostać, aby nie zakłocać edukacji swoich dzieci i ich perspektyw w tym kraju. Dla większości tych dzieci Londyn jest ich domem" - podsumowuje Wiktor Moszczyński.
Od 2007 do 2017 r. liczba dzieci mówiących po polsku w Londynie wzrosła czterokrotnie.