Policja w UK zapowiada wzmożone kontrole celów podróży na drogach
Behawioryści od kilku tygodni ostrzegali rząd, że od czasu ogłoszenia zakazu wychodzenia z domów minęło zbyt dużo czasu i wielu mieszkańców może uznać zakaz za "niepotrzebny". Dodatkowym problemem zdaje się być ciepła pogoda podczas długiego weekendu, która również może zachęcać wiele osób do wyjazdów.
W związku z rosnącym zagrożeniem, policja poinformowała dziś o rozpoczęciu akcji kontroli drogowych.
Wzmożone kontrole mają potrwać do niedzieli włącznie, a ich celem ma być upewnienie się, że na drogach znajdują się wyłącznie kierowcy odbywający "absolutnie niezbędne" podróże.
"Tysiące żołnierzy poświęciło swoje życie, aby ochronić nas podczas II wojny światowej. My naprawdę nie musimy wiele robić, wystarczy, że będziemy słuchać rządu i siedzieć w domach" - przekazała dziś policja w oświadczeniu prasowym.
"Podczas ostatniego weekendu dokonaliśmy kilku aresztowań i wręczyliśmy wiele mandatów dla ludzi, którzy ignorowali nakaz siedzenia w domu" - dodano. Zapewniono jednak, że karanie finansowe bądź areszt są ostateczności.
Jak donoszą brytyjskie media, Boris Johnson może już w poniedziałek ogłosić program łagodzenia niektórych restrykcji. Według wstępnych doniesień, możliwe będzie m.in. zobaczenie się z członkami rodziny mieszkającymi w innym domu.
Czytaj więcej:
W UK mogą powstać "miejscowe" kwarantanny
Po weekendzie będziemy mogli wyjść z domów? "Istnieją przesłanki"