Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Poles with power on the last training before the match with the Serbs

Poles with power on the last training before the match with the Serbs
Polscy siatkarze dzisiaj wieczorem zagrają z Serbami. (Fot. Facebook/Polska Siatkówka)
Polish volleyball players are already after the last training in the Turin Pala Alpitour before the evening match with the Serbs in the third round of the World Cup. The white-and-red mood was great, and on the pitch there was no lack of strength either with powerful licks or strong attacks.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Biało-czerwoni wkładali dużo siły w kolejne zagrania, mając świadomość, że będzie to niezbędne podczas wieczornego pojedynku. Zawodnicy z Bałkanów wczoraj rozgromili Włochów 3:0 i imponowali przede wszystkim siłą serwisu.

Podopieczni Vitala Heynena mają świadomość, że tym razem czeka ich znacznie trudniejsze zadanie niż w ich poprzednim pojedynku z ekipą Nikoli Grbica, którą pokonali na koniec drugiej rundy bez straty seta. Na czwartkowych zajęciach nie brakowało jednak uśmiechów i żartów. Dodatkową wesołość zapewniła im niedawna specjalna przesyłka. Michał Kubiak na początku MŚ stwierdził, że nie lubi piłki nożnej, bo uważa ją za prostą grę dla mas, która nie ma mu nic do zaoferowania. Naraził się tym samym na krytykę sympatyków futbolu.

Sam się tym zbytnio nie przejął, a kilka dni później zrobił do tego aluzję, rozmawiając o swoich kłopotach żołądkowych wywołanych - jego zdaniem - nie najlepszej jakości jedzeniem w Złotych Piaskach. Na pytanie, jak sobie zorganizował poranny posiłek skoro nie poszedł na śniadanie w hotelu, odparł, że ma batony Anny Lewandowskiej.

Okazuje się, że do hotelu biało-czerwonych dotarła przesyłka właśnie z owymi batonikami i jak zapewnili siatkarze, wysłane zostały właśnie przez słynną trenerkę fitness i żonę Roberta Lewandowskiego.

Ostatnie kilkanaście minut dzisiejszych zajęć Polaków oglądali z boku czekający na swoją kolej Serbowie. Gdy weszli na boisko, to potwierdzili swoją postawą, że wieczorem nie grozi im raczej równie słaby występ co w poprzednim spotkaniu z biało-czerwonymi, gdy na koniec drugiej rundy przegrali gładko 0:3. Wówczas jednak byli już pewni awansu do "szóstki".

Teraz drużyna z Bałkanów potrzebuje już tylko wygranego seta w pojedynku z obrońcami tytułu, by mieć zagwarantowane miejsce w półfinale, a punktu, by awansować do niego z pierwszego miejsca w grupie J.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement