Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Poland beats Japan to stay 1st at volleyball World Cup

Poland beats Japan to stay 1st at volleyball World Cup
Radość polskich siatkarzy po wygranym meczu z Japonią (Fot. Getty Images)
Poland rallied from one set down to beat Japan 24-26, 27-25, 25-21, 25-19 and maintain first place at the men's volleyball World Cup on Tuesday.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Polacy po  zwycięstwie nad USA mocno przybliżyli się do awansu na igrzyska w Rio de Janeiro. Mimo wszystko nie mogli pozwolić sobie na stratę koncentracji. "Właśnie po takich wygranych o nią najtrudniej" - przestrzegał mistrz świata Krzysztof Ignaczak.

Z Japonią biało-czerwoni nie mieli dotychczas wielkich kłopotów. Z 29 meczów na wielkich imprezach azjatycka drużyna potrafiła wygrać jedynie sześć.

Dzisiaj gospodarze pokazali jednak, że należy się z nimi liczyć. Podczas gdy biało-czerwoni przyzwyczaili kibiców, że mają trudności z wejściem mecz, to i drugi set też był bardzo zacięty.

W obu partiach końcówki decydowały o tym, która z drużyn cieszyła się ze zwycięstwa. W pierwszym trener Polaków Stephane Antiga postanowił dać odpocząć kapitanowi Michałowi Kubiakowi. Musiał go jednak ściągnąć na pomoc w drugim. Słabszy mecz rozgrywał Bartosz Kurek. Atakujący mistrzów świata w pierwszej odsłonie spotkania zdobył zaledwie trzy punkty.

Ciężar wziął na siebie zatem Mateusz Mika. Przyjmujący Lotosu Trefla Gdańsk robił co mógł, ale i tak to Japończycy się cieszyli. Nie do zatrzymania byli Kunihiro Shimizu i Yuki Ishikawa. Rywale mieli aż 73 procentową skuteczność w ataku i świetnie bronili. Wygrali 26:24.

Emocjonującą końcówkę zobaczyli kibice także w drugiej partii, kiedy na boisku był już Kubiak. Walka Punkt za punkt zaczęła się od stanu 22:22. Nietrafione decyzje Rafała Buszka, ale i błędy własne Japończyków doprowadziły do kolejnego remisu - 24:24. Później serwis rywali w siatkę i punkt z przechodzącej piłki Buszka dał Polakom zwycięstwo 26:24.

W trzecim secie wydawało się, że biało-czerwoni opanowali sytuację. Prowadzili już 14:10, kiedy zaczęły się problemy z przyjęciem i skończeniem akcji. Z kolei w obronie znowu imponowali Japończycy i szybko doprowadzili do remisu 14:14. Przerwa dla Antigi uspokoiła sytuację i Polacy wrócili na właściwe tory. Dobra zagrywka Kurka i konsekwentna gra w bloku doprowadziły do wygranej 25:21.

Dobrą passę Polacy kontynuowali w decydującym secie. Na trybunach dopingowały ich m.in. znakomite tenisistki Agnieszka Radwańska i Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki. W tej partii Japończycy ani razu nie potrafili zagrozić siatkarzom Antigi, którzy pewnie zmierzali po 10. zwycięstwo w turnieju. Ta partia okazała się najszybsza i zakończyła się wynikiem 25:18.

Najskuteczniejszym zawodnikiem w polskim zespole był Kurek - 18 punktów. Z kolei w całym meczu najczęściej punktował Yuki Ishikawa - 24.

By zapewnić sobie awans do przyszłorocznych igrzysk w Rio de Janeiro, mistrzowie świata będą musieli wygrać z Włochami dwa sety. Gdyby jednak Amerykanie przegrali we wtorek (początek o 10.10) z Rosjanami, Polacy mieliby już zapewniony udział w olimpijskim turnieju.

O dwa pierwsze miejsca premiowane przepustką do Rio de Janeiro walczy w Tokio systemem każdy z każdym 12 drużyn. To pierwsza impreza, w której można wywalczyć kwalifikację na igrzyska.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement