Polak pozwany przez rodzinę na 180 tys. euro za spowodowanie wypadku
Andrzeja Ż. z Londynu pozwała do sądu między innymi żona. 23-letnia Markiza G. oraz dwaj pozostali pasażerowie żądają od mężczyzny i wypożyczalni samochodów Rent-A-Car w Athlone (hrabstwo Roscommon) łącznie 180 tys. euro.
Do wypadku doszło 4 lata temu w dublińskim Phoenix Parku. Prowadzący wypożyczone auto Polak wyminął jelenia, który wyskoczył na drogę. Wówczas auto dachowało i uderzyło w drzewo.
Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Dublinie odbyła się rozprawa w związku z pozwem żony kierowcy. 23-latka była jednym z 4 pasażerów auta.
"Głowacka, która nie pojawiła się w sądzie, twierdzi, że w wypadku odniosła obrażenia szyi i prawego ramienia. Gdy przyjechała karetka, leżała na poboczu drogi. Kobieta została na wszelki wypadek umieszczona na specjalnych noszach unieruchamiających kręgosłup i przewieziona na pogotowie St James’s Hospital” - relacjonuje Independent.ie.
Głowacka, pracownik fizyczny, nie pojawiła się na rozprawie, w związku z czym pozew został odrzucony, a kobieta musi ponieść także koszty sądowe.
"Adwokat poinformował sędziego, że pozostałe dwie sprawy nadal są w kolejce do wokandy, jednak najprawdopodobniej również zostaną odrzucone ze względu na to, iż pozywający nie odpowiedzieli na konkretne zapytania o szczegóły odniesionych obrażeń” - dodaje portal.