Polak okradał kościoły w Irlandii za pomocą lizaka
Plan Polaka był prosty. Wystarczył mu lizak oklejony dwustronną taśmą klejącą, którego wkładał do puszek lub zamkniętych pudeł na datki za zapalone w kościołach świece.
Monety łatwo przyklejały się do lizaka z taśmą, a złodziej nie musiał siłować się z zamkiem na klucz.
Kiedy zorientowano się, że z puszek giną pieniądze, sprawdzono kamery monitoringu. W ten sposób szybko zidentyfikowano złodzieja.
Nie wiadomo dokładnie, jak długo mężczyzna bogacił się w ten sposób. Na liście kościołów, z których udowodniono mu kradzież monet, są między innymi: St Flannan’s Church w Kilkee, Miltown Malbay w Clare, St Joseph’s Church czy St Colman’s Church w Gort.
Wczoraj w sądzie Gort District Court zapadł wyrok w sprawie Polaka. Sędzia Durcan podkreślił, że 39-letni ojciec dwójki dzieci obraził ludzi, którzy przekazują pieniądze w związku ze swoja wiarą, a także działał przeciwko kościołom, które są miejscami kultu i przeciwko działalności charytatywnej, ponieważ pieniądze zebrane w skrzynkach były właśnie na nie przeznaczone.
Poza karą więzienia mężczyzna musi zapłacić również grzywnę w wysokości 150 euro. Polak zadeklarował też datek w wysokości 50 euro.