Polacy są coraz bardziej mobilni, ale mało świadomi zagrożeń w cyberprzestrzeni

Rocznie polscy konsumenci spędzają w internecie prawie 11 mld godzin. 92 proc. Polaków posiada smartfon; 82 proc. Polaków codziennie zagląda do internetu. Każdego dnia wysyłamy ponad 250 mln sms-ów, a smartfonowi poświęcamy około trzy godziny dziennie - to m.in. dane, jakie wynikają z raportu PICB.

Autorzy opracowania raportu szczególnie wskazują na fakt, że zdecydowana większość pytanych (89 proc.) deklaruje zabezpieczenie komputera programem antywirusowym, natomiast tylko 6 proc. twierdzi, że posiada takowy na smartfonie. Jednocześnie, przy pytaniu, gdzie posiadają ważniejsze dane, 55 proc. pytanych deklaruje, że na urządzeniu mobilnym.

Zdaniem dyrektora PICB Krzysztofa Gawkowskiego, "to jest niepokojące, ale też pokazuje, jak wiele jest do zrobienia w sferze edukacji". Gawkowski zaznaczył, że "Polacy o cyberprzestrzeni myślą w sposób otwarty, jednak wielu z nich się nie zabezpiecza w internecie i nie zdaje sobie nawet sprawy, jakie płyną z tego konsekwencje".

"Nowe technologie wkroczyły do naszego życia i są naszą codziennością, ale trzeba mówić o tym, że cyberprzestrzeń to nie tylko pozytywne rzeczy, ale też takie, które mogą nas kosztować w przyszłości negatywne emocje" - podkreślił dyrektor PICB.

Innym, zbadanym przez Instytut zjawiskiem jest fakt, że aż 21 proc. Polaków deklaruje zmianę haseł do swoich kont internetowych rzadziej, niż raz w roku. 28 proc. robi to raz w roku, a tylko 9 proc. raz w miesiącu. Gawkowski wskazuje, że to bardzo zła praktyka. Jego zdaniem, świadomość Polaków wciąż jest na stosunkowo niskim poziomie, dlatego - wskazał - powinien zostać zbudowany program, który otoczy opieką uczniów na poziomie szkoły podstawowej, a potem średniej. "W szkołach powinny odbywać się specjalne lekcje, które będą mówiły, czym jest telefon i jakie korzyści niesie, ale też - jakie zagrożenia" - podkreślił.

Dodał, że "niewiedza jest ogromna, a to nauczyciele, środowisko i ministerstwo edukacji narodowej powinni przyłożyć się do budowania tej świadomości".

Raport PICB wskazuje, że w dzisiejszych czasach motywy hakerów, którzy dopuszczają się cyberataków coraz rzadziej ograniczają się jedynie do kradzieży np. pieniędzy z kont bankowych. Jak czytamy w raporcie, coraz częściej hakerami kieruje ideologia, chęć zwrócenia uwagi na jakieś zjawisko - np. sprzeciw wobec pogłębianiu się dysproporcji w podziale dóbr konsumpcyjnych.

Jak wskazał Gawkowski, "fundamentalnym krokiem jest uświadamianie użytkowników internetu, że cyberprzestrzeń może być niebezpieczna". "Musimy zmieniać hasła, nie możemy otwierać załączników z wiadomości, które są nieznanego pochodzenia" - zaapelował. "Cyberprzestrzeń jest otwarta, potrzebna, zmienia życie i je ułatwia, ale jeżeli nie będziemy zwracali uwagi na bezpieczeństwo, to w przyszłości może nas to kosztować o wiele więcej, niż kradzież portfela" - zauważył.

Z raportu wynika, że Polacy uważają, iż Polska nie jest szczególnie zagrożona cyberprzestępczością. Autorzy opracowania przestrzegają jednak, że takie myślenie może doprowadzić do zgubnych skutków, ponieważ zagadnienie cyberprzestępczości ma wymiar globalny, nieznający granic, a koszty, do jakich prowadzi są coraz większe.

Badanie PICB zostało przeprowadzone za pomocą łączonej analizy badawczej, w której wykorzystano wywiady telefoniczne CATI (Computer Assisted Telephone Interview) oraz wywiady online CAWI (Computer Assisted Web Interview). Próba: 2174 (CATI - 1007; CAWI - 1167) na grupie 1053 kobiet oraz 1121 mężczyzn.