Polacy pobili się o mięso

Przed sądem zakończyło się postępowanie karne przeciwko 29-letniemu Grzegorzowi K., który przyznał się do zaatakowania swojego współlokatora, Pawła R. Do incydentu doszło w ich domu, w kwietniu br.

Mężczyźni zeznali, że bójka była wynikiem kłótni o leżący na kuchennej podłodze kawałek mięsa.

Inny ze współlokatorów, Marcin S., który był świadkiem zdarzenia, zeznał, że Polacy podczas kłótni znajdowali się pod wpływem alkoholu. Zdaniem mężczyzny oskarżony 29-latek uderzył ofiarę w głowę około pięć razy, w wyniku czego Paweł R. osunął się na podłogę.

Poszkodowany, który doznał złamania stawu skokowego i wymagał natychmiastowej operacji, poprzez swój stan zdrowia pozostawał na zwolnieniu lekarskim aż do listopada br. Przez to, że nie mógł pracować, stracił tysiące funtów dochodu.

Jak zeznał przed sądem pokrzywdzony, podczas rekonwalescencji jego wynagrodzenie zmniejszyło się z 260 do 80 funtów tygodniowo.

Mimo że obrona Grzegorza K. przekonywała, że mężczyzna nie był wcześniej karany i bardzo żałuje popełnionego czynu, to sąd wymierzył Polakowi karę 14 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Oskarżony musi także uiścić kwotę 2 000 funtów odszkodowania i przepracować 150 godzin w ramach prac społecznych.