Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polacy na Wyspach - dyskryminowani czy nie?

Polacy na Wyspach - dyskryminowani czy nie?
Fot. Profil facebookowy wydarzenia "24 Lutego Protest przed Westminster STOP dyskryminacji Polaków"
Nie ucichły echa poniedziałkowego protestu na Downing Street, a brytyjscy politycy, do których ta demonstracja była skierowana, jeszcze nie skomentowali akcji Polaków. Jako pierwsza głos w tej sprawie zabrała europosłanka Partii Zielonych, Jean Lambert.
Reklama
Reklama
Polski protest dotyczył dyskryminowania Polaków zamieszkałych w Wielkiej Brytanii i traktowania ich jako "chłopców do bicia" w dyskusjach na temat polityki imigracyjnej.

Zainteresowania sprawą nie wyraziły ani angielskie media, ani też posłowie, pod oknami których odbywała się demonstracja (ulica Whitehall znajduje się w pobliżu brytyjskiego parlamentu). Jedynym politykiem, który nie tylko wspomniał o poniedziałkowej akcji Polaków, ale także wyraził swoje poparcie dla demonstracji, okazała się europosłanka Partii Zielonych, Jean Lambert.

"Protest ten uwypukla konsekwencje nieodpowiedzialnej retoryki wielu polityków, wzniecających antyeuropejskie nastroje. W rzeczywistości Polacy na Wyspach mają ogromny wkład w życie naszego społeczeństwa - zarówno gospodarcze, jak i kulturalne. Polscy imigranci płacą o 34% więcej podatków, niż pobierają zasiłki" - podkreśliła Jean Lambert w oficjalnym liście, wysłanym do premiera Davida Camerona.

"Społeczności imigrantów są łatwym celem dla polityków, którzy szukają kogoś, na kogo mogą zrzucić winę za obniżający się standard życia - tymczasem prawdziwym winowajcą są natomiast szkodliwe środki oszczędnościowe, wprowadzane przez rząd. Polacy najwidoczniej stwierdzili, że mają tego dość i mam nadzieję, że pan premier weźmie ich przesłanie pod uwagę" - zakończyła europosłanka Partii Zielonych.

Przedsięwzięcie Polaków, o którym donosiły polonijne media, a także redakcje w Polsce, rozpoczęło publiczną debatę na temat problemu dyskryminacji. Czy rzeczywiście Polacy są na Wyspach dyskryminowani? A jeśli tak - to w jaki sposób i przez kogo? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć m.in. na portalach społecznościowych, czy chociażby w komentarzach do wiadomości na Londynek.net, gdzie na dobre trwa dyskusja .

Zainteresowanie tą problematyką wyraziła także grupa młodych dziennikarzy, związanych z University of Arts w Londynie. "Poprosiłem studentów o przeprowadzenie badań na temat tego, jak się zmieniło życie zamieszkujących w Wielkiej Brytanii Polaków od czasu, gdy ich kraj dołączył do Unii Europejskiej. W połowie sam jestem Polakiem i mam dużo polskich przyjaciół, którzy dobrze się czują na Wyspach, ale w przeszłości doświadczyli dyskryminacji" - tłumaczy wykładowca dziennikarstwa, Johnny McDevitt.

Wyniki tej krótkiej, składającej się z 10 pytań ankiety, opublikujemy wkrótce na naszej stronie.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama