Polacy coraz częściej zastrzegają utracone dokumenty

"Cieszy nas, że Polacy wiedzą, jak należy podchodzić do swojej tożsamości, ale martwi, że podchodzimy do swoich dokumentów w sposób nieroztropny" - poinformował wiceprezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji Dariusz Kozłowski, omawiając 36. wydanie raportu infoDOK. Opisuje on sytuację na rynku dokumentów tożsamości, które są wykorzystywane przez sektor bankowy do identyfikacji klienta.

W ostatnim kwartale ub.r. zastrzeżono ponad 38 tys. dokumentów w systemie bankowym i zanotowano ponad 1 600 prób wyłudzeń na kwotę 51,7 mln zł. Najwięcej przypadków odnotowano w województwie śląskim i mazowieckim. Statystycznie do bazy codziennie trafia 422 dokumentów.

"Liczba prób wyłudzenia kredytów maleje z kwartału na kwartał, ale martwi nas poziom sumaryczny wyłudzeń. Statycznie biorąc ta kwota jest ciągle na poziomie niezmienionym, co oznacza, że jest mniej prób, ale jednostkowa kwota wyłudzenia wyższa" - zaznaczył wiceprezes. W ostatnim kwartale największa próba wyłudzanie miała miejsce w województwie małopolskim - było to 8 mln zł. Została ona zablokowana.

Najważniejszymi dokumentami są: dowód osobisty, paszport i prawo jazdy. Zastrzegania dokumentów przyjmują wszystkie banki od swoich klientów, ale są także banki, które je przyjmują od osób nia mających konta bankowego.

Utratę dokumentów należy zgłosić jak najszybciej - wystarczy to zrobić w jednym banku, aby dane automatycznie przekazano do Centralnej Bazy Danych, a następnie rozesłano do wszystkich banków, operatorów telefonii komórkowych oraz tysięcy innych firm i instytucji korzystających z tego systemu. Dokumenty można zastrzegać nie tylko osobiście, ale także telefonicznie (od swoich klientów), a część banków wprowadziła taką funkcję również do bankowości elektronicznej.

Zastrzec dokumenty trzeba dlatego, by postronna osoba nie posłużyła się tym dokumentem w celu np. wyłudzenia kredytów i pożyczek, uniknięcia opłat, kradzieże wyposażenia (wynajem mieszkań i pokoi hotelowych), kradzieże wynajętych samochodów lub innych rzeczy, zakładanie fikcyjnych firm (przestępstwa kredytowe i podatkowe).

W latach 2008-2018 do Centralnej Bazy Danych Systemu DZ trafiło ponad 1 mln 316 tys. dokumentów, a rekordowy pod tym względem był III kwartał 2018 r. gdy zastrzeżono ponad 43,2 tys. dokumentów. W ciągu tych 11 lat próbowano wyłudzić prawie 80 tys. kredytów na łączną kwotę 4 miliardów i 429 mln zł.

Rekordowa próba wyłudzenia opiewała na 25 mln zł, aż 583 próby dotyczyły kwot równych lub większych niż 1 mln zł. Natomiast 14,1 tys. prób dotyczyło kwoty 1 tys. zł lub niższej.