Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Po tłumach w sklepach nie ma już śladu

Po tłumach w sklepach nie ma już śladu
"Sklepy spożywcze jako pierwsze zderzyły się ze zmasowanym najazdem klientów". (Fot. Getty Images)
Po rekordowych zakupach w tygodniu, w którym polski rząd ogłosił zamknięcie szkół, nie ma już śladu. Pojawiły się za to nowe koszty i problemy - pisze dzisiejsza 'Rzeczpospolita'.
Reklama
Reklama

Gazeta zwraca uwagę, że "sklepy spożywcze jako pierwsze zderzyły się ze zmasowanym najazdem klientów obawiających się pustych półek podczas epidemii". W rekordowym tygodniu, czyli od 9 do 15 marca, kiedy to ogłoszono zamknięcie szkół i centrów handlowych, rosły wszystkie segmenty rynku.

"Jednak już tydzień później przyszło załamanie - drastyczny spadek liczby chętnych na zakupy: w hipermarketach ich liczba obniżyła się o 25 proc., a w sieciach drogerii o 27 proc. Nawet segment dyskontów, kontrolujący jedną trzecią polskiego rynku FMCG, zanotował spadek liczby klientów o 10 proc." - wynika z danych GfK, udostępnionych "Rz".

Gazeta zaznacza, że po szalonym tygodniu spadła nie tylko liczba klientów, ale i kupowanych produktów - teraz średnio ląduje ich w koszyku 19, o sześć mniej niż kilka dni wcześniej.

Po szalonym tygodniu spadła nie tylko liczba klientów, ale i kupowanych produktów. (Fot. Getty Images)

Jak wskazuje "Rz", wysokie wzrosty w niektórych kategoriach nadal się utrzymują, ale nie ma już śladu po nawet kilkusetprocentowych wzrostach, jak to miało miejsce tydzień wcześniej w przypadku np. mięsa, produktów sypkich czy higienicznych, z papierem toaletowym na czele.

Dlatego - jak pisze gazeta - choć w przeciwieństwie do innych sektorów rynku sklepy spożywcze w zdecydowanej większości nadal działają, ich sytuacja jest jednak dużo trudniejsza. Jedynym sektorem, który nadal zdecydowanie rośnie, jest internet - wskazuje "Rz".

"W niepewnej sytuacji dokonywanie i odbieranie zakupów w domu ogromnie zyskało na wartości. Polska e-spożywka tylko w lutym wzrosła aż o 21 proc. rok do roku, a zakupy kategorii pielęgnacja domu aż o 42 proc" - zauważa dyrektor Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia Szymon Mordasiewicz, cytowany przez "Rzeczpospolitą".

"W lutym br. aż 12 proc. polskich gospodarstw domowych dokonało zakupów spożywczych online i jest to o blisko 4 pkt. proc. więcej niż rok temu. Oznacza to, że cała grupa w relacji rok do roku urosła aż o 50 proc." - dodaje.

Czytaj więcej:

Sieć Co-op tworzy 5 tys. miejsc pracy

Które sklepy w UK wciąż pozostaną otwarte?

Supermarkety w UK wdrażają nowe zasady dla kupujących

Koronawirus w UK: Sklepy off-licence dodane do listy "niezbędnych usług"

Szef Sports Direct przeprasza mieszkańców UK za swoje zachowanie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama