Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Plaga donosów w Niemczech. Sąsiad skarży na sąsiada

Plaga donosów w Niemczech. Sąsiad skarży na sąsiada
Jak rozpoznać, czy ktoś donosi, czy jest po prostu społecznie rozważny? (Fot. Getty Images)
Przepisy koronawirusowe doprowadziły w Niemczech do ogromnego wzrostu liczby odnotowanych wykroczeń. Socjolog Rafael Behr w rozmowie z dziennikiem 'Tagesspiegel' stwierdził, że donosiciel nie próbuje rozwiązać problemu, tylko chce zaszkodzić komuś innemu.
Reklama
Reklama

Berlińska policja podała, że od marca do grudnia 2020 r. postawiła ponad 10 tys. zarzutów związanych z naruszeniami zasad obowiązujących w czasie pandemii. Do tego należy dodać naruszenia zgłoszone do właściwych urzędów, ale nie rejestrowane centralnie - pisze dziennik "Tagesspiegel".

"Aby zapewnić przestrzeganie przepisów, władze opierają się również na informacjach od społeczeństwa. Jest to nawet wyraźnie pożądane" - wyjaśnia rzecznik policji. "Ale czasami sygnaliści mniej dbają o interes społeczny niż o swój własny. Przejście od zaangażowania cywilnego do denuncjacji lub mentalności strażnika blokowego jest często płynne" - pisze gazeta.

"Oczywiście jest to wspaniały czas dla ludzi, którzy zawsze stali za firankami, czekając, aż ktoś zaparkuje w niewłaściwy sposób" - ocenia burmistrz dzielnicy Friedrichshain-Kreuzberg z ramienia Partii Zielonych, Monika Herrmann. "Ale to jeszcze nie świadczy o tym, że stajemy się społeczeństwem donosicieli" - dodaje.

Z drugiej strony zauważa też, że wiele osób ma zahamowania przed zgłaszaniem naruszeń. Próg, po przekroczeniu którego można donieść na sąsiada, jest z reguły bardzo wysoki - niestety, również w przypadku ochrony dzieci. "Ze względu na brak personelu w urzędach porządku publicznego jesteśmy zdani na wskazówki - zwłaszcza w przypadku naprawdę niebezpiecznych sytuacji, takich jak dzikie imprezy w Gleisdreieck, w Hasenheide lub na Tempelhofer Feld" - zauważa Herrmann.

Podobnie sytuacja wygląda w innych dzielnicach. "Podczas pierwszego lockdownu, około roku temu, otrzymaliśmy wiele telefonów z informacją o naruszeniu zasad" - mówi gazecie Nadja Zivkovic, radna CDU z dzielnicy Marzahn-Hellersdorf. Wśród nich, były te, które powstały z frustracji, a nie z troski o bliźnich. Na przykład, pewien mężczyzna zadzwonił i powiedział: "Plac zabaw tutaj przed moim domem jest pełen ludzi, którzy nie zachowują żadnych odległości - i nie pozwolono mi odwiedzić mojej żony w domu opieki od tygodni".

Jak rozpoznać, czy ktoś donosi, czy jest po prostu społecznie rozważny? Socjolog Rafael Behr uważa, że "nie jest to takie łatwe do rozgraniczenia". "Z pewnością oznaką obywatelskiego zaangażowania i wielkiego poczucia odpowiedzialności może być zgłaszanie osób, które np. lekceważą przepisy dotyczące odległości i w ten sposób stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych. Dla mnie różnica polega na tym, że donosiciel nie próbuje rozwiązać problemu, a jedynie zaszkodzić komuś innemu" - wyjaśnia.

Socjolog stwierdza, że wielu donosicieli "zwraca się do instytucji, od których oczekuje władzy, i w ten sposób czyni władzę innych swoją własną".

Pozostaje pytanie, czy należy zgłaszać naruszenia zasad, czy nie? "Nikt nie może uniknąć odpowiedniego wyważenia poszczególnych przypadków" - twierdzi Behr i dodaje: "Na przykład nie zgłosiłbym, gdybym zobaczył ludzi bez maseczek w parku. Ponieważ liczę na to, że strefa publiczna będzie kontrolowana przez funkcjonariuszy organów ścigania. Ujmując to inaczej: tak naprawdę nie potrzebujemy prywatnego systemu informacyjnego do utrzymania porządku publicznego".

Czytaj więcej:

"To może być 100 tys. dziennie". Niemcy boją się drastycznego wzrostu zakażeń

Niemcy: Wzmocnione kontrole na granicy z Polską i obowiązek testu dla podróżnych

Niemcy: Brytyjski wariant odpowiada za blisko 90 proc. nowych infekcji

Hiszpański budżet zyskał miliony euro z kar za łamanie kwarantanny

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama