Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Piłkarska LM: Bayern od Atletico rozpoczyna walkę o obronę trofeum

Piłkarska LM: Bayern od Atletico rozpoczyna walkę o obronę trofeum
W sobotę Bayern wygrał z drużyną Arminia Bielefeld 4:1. (Fot. Getty Images)
We wtorek i środę - po zaledwie 57 dniach od finału poprzedniej edycji - rusza nowy sezon Ligi Mistrzów. Faza grupowa z powodu pandemii koronawirusa rozpoczyna się kilka tygodni później niż zwykle. Trofeum broni Bayern Monachium, którego piłkarzem jest Robert Lewandowski.
Reklama
Reklama

Bawarczycy rozpoczną od mocnego akcentu - w środę o 21:00 lokalnego czasu podejmą Atletico Madryt w grupie A. Ciekawie zapowiada się pojedynek silnej ofensywy gospodarzy - w roli głównej z polskim królem strzelców poprzedniego sezonu - ze słynącą ze szczelnej obrony drużyny prowadzonej przez Argentyńczyka Diego Simeone.

"To najlepszy zespół na świecie jeśli chodzi o aktywność, pressing i siłę. W meczach z takimi rywalami możemy się najwięcej nauczyć, dlatego czeka nas piękne spotkanie" - zauważył szkoleniowiec Atletico.

W drugim spotkaniu tej grupy FC Salzburg podejmie Lokomotiw Moskwa, którego zawodnikami są Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus.

W środę rywalizację rozpoczną także m.in. triumfatorzy wcześniejszych dwóch edycji LM - Liverpool zmierzy się na wyjeździe z Ajaxem Amsterdam w grupie D, a Real Madryt podejmie Szachtar Donieck w grupie B.

We wtorek w Kijowie dojdzie do spotkania dwóch ekip mających w składach Polaków - Dynamo, którego piłkarzem jest Tomasz Kędziora, zagra z Juventusem Turyn, zapewne z Wojciechem Szczęsnym w bramce. W drugiej parze grupy G Barcelona podejmie wracającą do Champions League po 25 latach ekipę Ferencvarosi TC Budapeszt.

W grupie H ciekawie będzie we wtorek w stolicy Francji, gdzie tegoroczny finalista - Paris Saint-Germain - zagra z Manchesterem United. Będzie to dla gospodarzy okazja do wyrównania rachunków z "Czerwonymi Diabłami" po niespodziewanej porażce z tym rywalem w 1/8 finału LM w sezonie 2018/19. O awansie drużyny z Anglii, która przegrała u siebie 0:2 i zwyciężyła w rewanżu 3:1, zdecydował wówczas rzut karny, wykorzystany przez Marcusa Rashforda w czwartej doliczonej minucie drugiej połowy meczu w Paryżu.

Również o godz. 21:00 lokalnego czasu w Rzymie Lazio podejmie Borussię Dortmund. W kadrze gości znalazł się Łukasz Piszczek. Wciąż nie wiadomo jednak, czy polski obrońca będzie mógł wystąpić. W sobotę doznał urazu oka w ligowym meczu z Hoffenheim (1:0).

Pandemia koronawirusa spowodowała chaos w świecie sportu już w pierwszym kwartale tego roku. W europejskich pucharach piłkarze pauzowali przez kilka miesięcy, a później dokończono je inaczej niż zwykle - od ćwierćfinałów rozegrano miniturnieje z jednym spotkaniem zamiast dwumeczu i na neutralnym terenie.

Na razie nie zdecydowano się na zastosowanie tego formatu także w sezonie 2020/21, ale sytuacja związana z koronawirusem jest dynamiczna i Europejska Unia Piłkarska (UEFA) rozpatruje różne scenariusze. Rozważa się m.in. rozgrywanie meczów nie na swoich stadionach, a na obiektach innych uczestników europejskich pucharów.

"Wszystkie drużyny, które biorą udział w fazie grupowej, poczyniły wielkie wysiłki, aby udostępnić swoje stadiony jako neutralne obiekty organizujące inne mecze" - napisała UEFA.

Jeśli krajowe przepisy uniemożliwią klubowi grę u siebie zgodnie z planem, to na gospodarzy spadnie odpowiedzialność znalezienia miejsca zastępczego.

Europejska centrala liczy się też z tym, że niektóre spotkania mogą zostać przełożone na inny termin, jednak biorąc pod uwagę opóźniony start wszystkich rozgrywek to nie będzie proste. Pierwsze trzy kolejki LM mają zostać rozegrane do 4 listopada, a cała faza grupowa - do 9 grudnia.

UEFA zapowiedziała jednak, że w razie konieczności można ją przedłużyć nawet do 28 stycznia. Jeśli i ten termin nie zostanie dotrzymany, Komitet Wykonawczy zdecyduje, w jaki sposób rozwiązać kwestię awansu do 1/8 finału.

Na stadiony mają być wpuszczani kibice, ale mogą wypełnić najwyżej 30 procent dostępnych miejsc. Rosnąca liczba przypadków zakażeń może jednak szybko doprowadzić do zamknięcia trybun.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama