Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pierwsza wygrana Barcelony od ponad miesiąca

Pierwsza wygrana Barcelony od ponad miesiąca
Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Lionel Messi, który rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. (Fot. Getty Images)
Piłkarze Barcelony odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo od 1 października. Wczoraj pokonali na Camp Nou Betis Sewilla 5:2 w 8. kolejce. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Lionel Messi, który rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych.
Reklama
Reklama

Według doniesień katalońskiej telewizji TV3, Argentyńczyk uskarżał się na ból w stawie skokowym, dlatego trener Ronald Koeman nie wystawił go od pierwszej minuty.

"Nie mówimy tu o kontuzji, tylko o zmęczeniu. Piłkarze grają wiele meczów, a Koeman jest zdania, że jeśli jakiś zawodnik nie jest sprawny w 100 procent, to lepiej, żeby usiadł na ławce" - poinformował przed spotkaniem asystent Koemana Alfred Schreuder.

Messi przystąpił do gry od początku drugiej połowy, a pierwsza zakończyła się remisem 1:1. Dla gospodarzy trafił Francuz Ousmane Dembele w 22. minucie, a w 33. jego rodak i kolega z drużyny Antoine Griezmann nie wykorzystał rzutu karnego. Do wyrównania doprowadził tuż przed przerwą Paragwajczyk Arnaldo Sanabria.

W 49. minucie Griezmann zrehabilitował się za zmarnowaną "jedenastkę" i dał gospodarzom prowadzenie, a w 61. podwyższył je Messi. Argentyńczyk wykorzystał rzut karny, podyktowany za zagranie ręką na linii bramkowej Aissy Mandiego, za które Algierczyk zobaczył czerwoną kartkę.

Loren Moron zmniejszył stratę gości w 73. minucie, ale później Messi (82.) i Pedri (90.) przypieczętowali triumf "Dumy Katalonii".

W Lidze Mistrzów Barcelona może pochwalić się kompletem zwycięstw, w tym nad Juventusem Wojciecha Szczęsnego w Turynie 2:0, w trzech meczach. W ekstraklasie podopiecznym Koemana idzie jednak znacznie gorzej. W czterech poprzednich spotkaniach wywalczyli zaledwie dwa punkty - z Sevillą i Alaves (po 1:1), natomiast przegrali z Getafe 0:1 i Realem Madryt 1:3.

Przed pozostałymi rozstrzygnięciami 8. kolejki Katalończycy są na ósmej pozycji z 11 punktami. Prowadzi Real Sociedad, który zgromadził 17, ale rozegrał o jedno spotkanie więcej. Klub z San Sebastian podejmie dzisiaj Granadę, natomiast wicelider Real Madryt (16 pkt) zagra na wyjeździe z Valencią.

Czytaj więcej:

Liga hiszpańska: Barcelona stoi w obliczu bankructwa

Liga hiszpańska: Powrót Hazarda, wygrana Realu

LM: Wymęczone zwycięstwo Barcelony, gładkie Juventusu

Kolejne egzaminy Realu i Barcelony

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama