Piątek strzela, ale to Szczęsny cieszy się z wygranej
Piątek otworzył wynik meczu w 39. minucie. Beztrosko grającym obrońcom Juventusu piłkę odebrał Tiemoue Bakayoko, dograł do polskiego napastnika, a ten płaskim strzałem tuż zza linii pola karnego pokonał Szczęsnego.
To było 21. trafienie Piątka w obecnym sezonie Serie A. Tym samym zrównał się z prowadzącym w klasyfikacji strzelców Fabio Quagliarellą. Snajper Sampdorii ma jednak jeszcze przed sobą mecz z Romą, który rozpocznie się o godzinie 19:30 (czas GMT).
Do niespodzianki w Turynie ostatecznie nie doszło. Po godzinie gry z rzutu karnego wyrównał Paulo Dybala, a w 84. min zwycięstwo gospodarzom zapewnił Moise Kean.
Juventus ma w tym momencie 21 punktów przewagi nad Napoli. Jeżeli dzisiaj zespół Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika przegra u siebie z Genoą, to na siedem kolejek przed końcem rozgrywek "Stara Dama" będzie świętowała ósme z rzędu, a 35. w historii mistrzostwo.
Tak szybko żadnej ekipie nie udało się jeszcze zapewnić sobie tytułu. Rekord jest obecnie w posiadaniu Torino (w sezonie 1947/48), Fiorentiny (1955/56) i Interu Mediolan (2006/07). Wszystkie te zespoły zapewniły sobie wówczas mistrzostwo kraju na pięć kolejek przed końcem sezonu.