Pandemia uderzyła w oszczędności mieszkańców Wielkiej Brytanii

Pomimo danych Banku Anglii, pokazujących rekordowe poziomy środków pieniężnych napływających na rachunki depozytowe, wiele gospodarstw domowych boryka się z niższymi dochodami, a ich oszczędności - topnieją.

Z najnowszego sondażu porównywarki produktów finansowych CompareTheMarket.com wynika, że 52 proc. ankietowanych sięga po pieniądze odłożone na czarną godzinę, a 53 proc. obawia się, że wkrótce zabraknie im środków do życia.

Spośród tych, którzy mają dzieci, ponad jedna czwarta stwierdziła, że ​​miała trudności z opłaceniem rachunków w ciągu ostatniego tygodnia; tak samo odpowiedziało 16 proc. rodzin bezdzietnych.

"Chociaż wprowadzenie szczepionki jest światełkiem w tunelu, to niestety dla wielu rodzin finansowe skutki koronawirusa będą odczuwalne długo po zniesieniu lockdownu" - ocenia Ursula Gibbs, dyrektor handlowa Comparethemarket.com.

"Szczególnie dotknięte są rodziny z dziećmi, a wiele z nich bardziej niż w jakimkolwiek innym momencie minionego roku boi się, że nie będzie w stanie związać końca z końcem" - dodaje ekspertka.

Opublikowane w czwartek badanie Krajowego Biura Statystycznego (ONS) wykazało, że od początku pandemii do grudnia 2020 r. ponad 9 milionów mieszkańców Wielkiej Brytanii pożyczało więcej niż zwykle.