PSG wykorzystało potknięcie Lille i zostało liderem Ligue 1

W środę PSG i Lille zmierzyły się w meczu 1/8 finału Pucharu Francji - stołeczna ekipa wygrała 3:0. Cztery dni później w korespondencyjnej rywalizacji również ona była górą.

Dotychczasowy lider, który już od jakiegoś czasu nie radził sobie najlepiej, nie wykorzystał wczoraj atutu własnego boiska. Zawodnicy przedostatniego w tabeli Nimes wyszli na prowadzenie w 12. minucie po trafieniu Senegalczyka Moussy Kone. Osiem minut później do remisu doprowadził Portugalczyk Xeka. Ale tuż przed przerwą wynik spotkania ustalił Renaud Ripart.

Ósme zwycięstwo w sezonie pozwoliło graczom Nimes awansować na 18. miejsce w tabeli. Piłkarze trenera Christophe'a Galtiera z kolei z ostatnich sześciu meczów wygrali tylko dwa.

Wiadomo było, że wieczorem mogą stracić prowadzenie w tabeli, jeżeli w pojedynku PSG z Olympique nie będzie remisu, gdyż zarówno nad wiceliderem z Paryża, jak i trzecim w stawce zespołem z Lyonu mieli przewagę trzech punktów.

Szansę wykorzystali piłkarze Mauricio Pochettino, którzy po 52 minutach gry prowadzili już 4:0. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się 22-letni Kylian Mbappe. Został tym samym najmłodszym zawodnikiem w historii, który może pochwalić się zdobyciem 100 bramek w Ligue 1. Dwa pozostałe gole dołożyli Portugalczyk Danilo i Argentyńczyk Angel Di Maria. W ostatnich 28 minutach spotkania gospodarze zmniejszyli stratę po trafieniach Algierczyka Islama Slimaniego i Iworyjczyka Maxwela Corneta, ale to było wszystko, na co było ich stać.

W 70. minucie Mbappe zmienił Neymar. Był to pierwszy od sześciu tygodni występ słynnego Brazylijczyka, który pauzował z powodu kontuzji uda.

PSG, które odniosło 20. zwycięstwo w bieżących rozgrywkach, wyprzedza Lille korzystniejszym stosunkiem bramek.

W sobotę piłkarze Olympique Marsylia, z Arkadiuszem Milikiem w składzie, przegrali na wyjeździe z Nice 0:3. Powołany przez selekcjonera Paulo Sousę na trzy marcowe mecze eliminacji mistrzostw świata reprezentant Polski rozegrał całe spotkanie.

Bramki dla drużyny z Nicei zdobyli Kephren Thuram (34.), Amine Gouiri (74.) i Alexis Claude Maurice (90+1.). Marsylczycy wciąż zajmują szóste miejsce w tabeli (45 pkt), ale ich szanse na grę w Lidze Europy zmalały do minimum.

Podopieczni trenera Jorge Sampaolego mają jeszcze przed sobą w tym sezonie osiem meczów ligowych, a do czwartego AS Monaco tracą aż 14 punktów.