Ostrzeżenie: Ścieki w parkach i na terenach zielonych w południowo-zachodnim Londynie

Władze gmin Wimbledon i Putney Commons za pomocą mediów społecznościowych oznajmiły, że "ścieki przedostały się do Beverley Brook na Wimbledon Common" i stwierdziły, że problem dotyczy także Richmond Park i Barnes Common.
Jak podkreślono, ludzie i psy powinni trzymać się z daleka od tych miejsc, "dopóki sytuacja nie zostanie rozwiązana".
VISITOR INFORMATION - BEVERLEY BROOK - Thames Water have made us aware that following a mains failure, sewage has entered Beverley Brook on Wimbledon Common. People and dogs should keep out of the Brook, from Wimbledon Common and downstream, until the situation is resolved. pic.twitter.com/STrhepJniz
— Wimbledon and Putney Commons (@WimPutCommons) August 15, 2024
Władze Royal Parks zamieściły podobne ostrzeżenie, w którym stwierdziły, że "ponieważ strumień przepływa przez Richmond Park, psy powinny trzymać się z dala od wody do czasu rozwiązania sytuacji".
ð¢ Please be advised that @WimPutCommons have been notified by Thames Water that following a mains failure, sewage has entered Beverley Brook on Wimbledon Common.
— The Royal Parks (@theroyalparks) August 15, 2024
⛔ As the Brook flows through Richmond Park dogs should be kept out of the water until the situation is resolved. pic.twitter.com/z9MvSjl4uR
Thames Water oświadczyła, że pracuje nad naprawą pękniętej rury wodociągowej i "wykorzystuje cysterny, aby zapobiec dalszemu zanieczyszczeniu".
Tymczasem przedsiębiorstwa wodociągowe spotykają się z rosnącą krytyką za sposób postępowania ze ściekami, a Ofwat proponuje kary w wysokości 168 milionów funtów dla trzech największych angielskich firm wodociągowych.
Grzywna za wyciek ścieków w wysokości 104 milionów funtów miałaby być przyznana Thames Water, 47 milionów funtów kary zapłaciłyby władze Yorkshire Water, a 17 milionów funtów - Northumbrian Water.
Rząd ogłosił już wcześniej projekt ustawy, mający na celu ograniczenie wycieku ścieków i zainwestowanie w modernizację infrastruktury.
Ogłoszono również, że w ramach nowych propozycji rekompensata za złe usługi dla klientów przedsiębiorstw wodociągowych niespełniających norm może wzrosnąć ponad dwukrotnie.
Poszerzona zostanie także lista okoliczności mogących skutkować przyznaniem rekompensaty, m.in. o automatyczne płatności za nieprzeprowadzenie odczytów liczników lub niedotrzymanie terminu ich instalacji.
Czytaj więcej:
BBC: Nieoczyszczone ścieki zrzucano do rzek i morza w UK nawet w dni bez deszczu
Tamiza tak zanieczyszczona, że odwołano wyścigi pływackie
BBC ujawnia 6 000 przypadków nielegalnego zrzutu ścieków w Anglii w ciągu jednego roku
Nawet moi przyjaciele Anglicy - nie ukrywaja, "This country is a total mess". Wystarczylo niespelna 30 lat.
A ta ich pseudo zielona agenda to fikcja i ściema bo formy wodociagowe oprócz łojenia lat dzi z kasy nic nie robią a zarówno czerwoni jak i tzw konserwatyści siedzą w kieszeniach korporacji i to zagranicznych korporacji bo przecież Thames water należy do niemieckiego giganta