Ombudsman for Children: Young Poles need urgent psychiatric help
Statystyki przytoczone przez rzecznika wykazują, że co drugi nastolatek w Polsce padł ofiarą przemocy rówieśniczej, co szósty się okaleczał, a aż 7 proc. przyznaje się do próby samobójczej. "Ponad 600 tys. młodych ludzi potrzebuje natychmiastowej pomocy psychiatrycznej, ale na wizytę czeka się miesiącami. Musimy pilnie podjąć nadzwyczajne działania, bo kryzys psychiatrii i psychologii dziecięcej pogłębiany pandemią doprowadzi do wielu tragedii" - wskazał rzecznik w piśmie skierowanym do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Pawlak zaznaczył, że docenia rozpoczętą przez Ministerstwo Zdrowia reformę systemu opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą. Ale - zauważył - na jej efekty trzeba poczekać kilka lat, a młodzi ludzie z problemami nie mają tyle czasu.
"Czynników wpływających na obecną sytuację w psychiatrycznej opiece zdrowotnej nad osobami do ukończenia 18. roku życia jest dużo. Dlatego wprowadzanie rozwiązań w tym obszarze nie przyniesie efektu od razu. Znaczące efekty będą widoczne dopiero za kilka lat" - ocenił. Dlatego - podkreślił RPD - ministerstwa odpowiedzialne za pomoc dzieciom powinny szukać alternatywnych rozwiązań, które zapewniłyby młodym ludziom szybkie i fachowe wsparcie.
Z kolei w wystąpieniu do polskiej Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marleny Maląg Pawlak wskazał, że "w obowiązku nas wszystkich jest to, by dzieci w Polsce mogły jak najszybciej uzyskiwać pomoc w rozwiązywaniu ich problemów i przeciwdziałać sytuacjom tragicznym w skutkach".
Jak podkreślił rzecznik, grupą szczególnie narażoną na przemoc są małoletnie osoby, które odkrywają albo przeczuwają, że są seksualnie i emocjonalnie zainteresowane osobą tej samej płci, a także młode osoby, które bywają w ten sposób postrzegane. "Także dzieci wychowujące się w rodzinach ubogich lub obarczonych problemem alkoholizmu mogą być narażone na szykany i wyśmiewanie ze strony rówieśników" - dodał.
Czytaj więcej:
Znaczny wzrost liczby samobójstw wśród dzieci i młodzieży w Polsce
Nowe odkrycie naukowców. Po przechorowaniu COVID-19 mogą się pojawić zaburzenia psychiczne
Brytyjscy przychiatrzy przygotowują się na kryzys zdrowia psychicznego w UK