Ole Gunnar Solskjaer 'confident' ahead of Europa League final
Solskjaer, który jako piłkarz wywalczył z Manchesterem 12 trofeów, nie miał jeszcze okazji poprowadzić podopiecznych w spotkaniu o trofeum.
"Jestem dyskretnie pewny siebie. Ufam swoim zawodnikom, oni są na to gotowi i to jest najważniejsze. Obserwowałem, jak rośnie w nich pewność i wiara, a także odporność na niepowodzenia" - przyznał norweski szkoleniowiec.
Solskjaer jest zdobywcą zwycięskiej bramki dla United w pamiętnym finale Ligi Mistrzów w 1999 roku, kiedy "Czerwone Diabły" przegrywały przez większość spotkania z Bayernem Monachium 0:1, ale w samej końcówce strzeliły dwa gole. "W ogóle o tym nie myślę. Trzeba patrzeć naprzód, skupiać się na właściwych decyzjach dla klubu, piłkarzy, zespołu. Nie rozmyślam nad własnym CV" - zapewnił.
Manchester United jest faworytem dzisiejszego starcia w Gdańsku, jednak Solskjaer nie ma wątpliwości, że obie strony wykażą się determinacją.
"Każdy zawodnik, który ma grać w finale, planuje zwycięstwo, oczekuje go, jest pod presją. Nam takie uczucie na pewno towarzyszy, ale jestem przekonany, że Unai (Emery, trener Villarreal - PAP) i jego piłkarze myślą dokładnie tak samo. Droga do tego finału była długa, a teraz szanse są równe. Wszystko może się wydarzyć: strata gola w pierwszej minucie, kontuzja, czerwona kartka. Musimy po prostu być gotowi na wszystkie scenariusze" - ocenił 48-letni Norweg.
W finale nie wystąpi kontuzjowany francuski napastnik Anthony Martial, a także nieobecny z powodu urazu od dłuższego czasu Phil Jones. Nie wiadomo, czy zagra kapitan Harry Maguire, który wczoraj miał trenować indywidualnie.
Spotkanie w Gdańsku rozpocznie się o godzinie 20:00 czasu GMT.
Czytaj więcej:
Piłkarska LE: Finał w Gdańsku z udziałem 9,5 tys. kibiców
Liga Europy: Manchester United i Villarreal zagrają w finale w Gdańsku
Liga Europy: Chuligani zaatakowali w Gdańsku zagranicznych kibiców