Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Od dziś w Anglii obowiązkowe maski w sklepach i lokalach z jedzeniem na wynos

Od dziś w Anglii obowiązkowe maski w sklepach i lokalach z jedzeniem na wynos
Za wejście do lokalu bądź sklepu bez maski grozi 100 funtów kary. (Fot. Getty Images)
Mieszkańcy Anglii muszą od dziś zakrywać nos i usta, jeśli wchodzą do zamkniętych pomieszczeń - sklepów, supermarketów, kawiarni czy lokali z jedzeniem na wynos. Nakaz obowiązuje wszystkich powyżej 11. roku życia, a jego celem jest uniknięcie drugiej fali pandemii w Wielkiej Brytanii.
Reklama
Reklama

Rząd Wielkiej Brytanii zdecydował się na częściowe wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek w oparciu o wyniki badań brytyjskich naukowców, którzy udowodnili, że zakryta twarz zmniejsza ryzyko transmisji koronawirusa.

Poza obowiązkiem noszenia maseczki, w całej Anglii wciąż pozostaje w mocy nakaz utrzymywania 2-metrowego dystansu społecznego.

Brytyjskie supermarkety i lokale z jedzeniem na wynos wydały już oświadczenie, że ich pracownicy "nie są policjantami", w związku z czym nie będą kontrolować tego, czy ktoś założył maseczkę.

Co więcej, sieci supermarketów Sainsbury's, ASDA oraz Co-op, a także sieć kawiarni Costa przekazały dziś, że nie będą zmuszać klientów do przestrzegania prawa. Zwrócono też uwagę, że wiele osób może mieć problemy zdrowotne, które uniemożliwiają zasłanianie twarzy, a pracownicy nie mają uprawnień, aby to weryfikować.

Brytyjski handel szybko zareagował na rosnący popyt na maski - dziś można je kupić na każdej high street. (Fot. Getty Images)

Również brytyjska policja w wielu regionach zapowiedziała, że nie będzie reagować na doniesienia, że ktoś wszedł do sklepu bez maski, o ile nie dojdzie do zakłócenia porządku bądź przemocy. Powołano się przy tym na statystyki ONS, które wykazały, że zdecydowana większość ludzi od dawna nosi maseczki i nie potrzebuje do tego rządowego nakazu.

Inne zdanie w tej sprawie ma jednak szef Police Federation of England and Wales - John Apter - który wezwał sklepy do niewpuszczania osób bez masek. Apel ten ujawnił podziały wewnątrz policji, bo szef National Police Chiefs’ Council - Martin Hewitt - przekazał, iż "karanie ludzi za brak maski powinno być absolutną ostatecznością".

Zignorowanie nakazu zasłaniania twarzy grozi mandatem w wysokości 100 funtów.

Czytaj więcej:

Policja w UK: Nie będziemy interweniować, bo ktoś nie założył maseczki

Co jest "sklepem", a co nie? Zamieszanie z maseczkami w UK

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama