Obywatele UE "czekają miesiącami" na settled status

Od 1 lipca każdy obywatel Unii Europejskiej mieszkający w Zjednoczonym Królestwie, a nieposiadający brytyjskiego paszportu, musi mieć przyznany settled lub pre-settled status. W przeciwnym razie taka osoba będzie postrzegana jako nielegalny imigrant bez praw do pracy i zakwaterowania w UK.

Ostrzeżenia dla osób o nieuregulowanym statusie prawnym mają być wysyłane w celu zmotywowania do aplikowania, a osoby, które dostaną takie pismo od rządu, będą mieć jeszcze 28 dni na zarejestrowanie się w przeznaczonym dla Europejczyków systemie (EU Settlement Scheme).

Tymczasem według ośrodka badawczego Public Policy Research (IPPR), na dzień 7 maja około 102 tys. obywateli UE i członków ich rodzin, w tym 23 900 dzieci, od ponad trzech miesięcy czekało na wnioski z potwierdzeniem settled status. Aplikacje ok. 13 tys. osób, w tym 650 dzieci, były w zawieszeniu co najmniej od sześciu miesięcy, podczas gdy 8 tys. osób, w tym 285 dzieci - co najmniej od roku.

Od tego czasu lawina wniosków przed ostatecznym terminem 30 czerwca doprowadziła do rosnących zaległości w rozpatrywaniu aplikacji przez Home Office (brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych) - przekazał IPPR.

Przetwarzanie kompletnych wniosków zajmuje zwykle około pięciu dni roboczych, ale może to potrwać dłużej niż miesiąc, jeśli potrzeba więcej informacji, a MSW nie zobowiązało się do rozpatrzenia wszystkich wniosków do 30 czerwca.

Jak się szacuje, ok. 70 tys. obywateli UE, którzy pobierają w Wielkiej Brytanii zasiłki, nie złożyło jeszcze wniosku. W przypadku braku statusu osoby osiedlonej lub tymczasowego statusu osoby osiedlonej, obywatele UE stracą nie tylko prawo do zasiłków, ale też do pracy i mieszkania w Wielkiej Brytanii.

Kevin Foster, wiceminister spraw wewnętrznych odpowiedzialny za sprawy imigracji i statusu osób osiedlonych, zapewnił, że wszyscy, którzy złożą wniosek przed 30 czerwca, nawet jeśli ich wniosek nie zostanie do tego czasu rozpatrzony, zachowają dotychczasowe prawa. Dodał, że jeśli ktoś będzie w stanie przedstawić uzasadniony powód, dla którego nie złożył wniosku w terminie, będzie miał jeszcze taką możliwość.

Problem w tym, że spóźnieni wnioskodawcy mogą czekać miesiącami na rozpatrzenie ich aplikacji, nie mogąc jednocześnie rozpocząć nowej pracy, zawrzeć nowej umowy najmu, uzyskać prawa jazdy ani złożyć nowego wniosku o zasiłek.

Dlatego IPPR wzywa brytyjski rząd do pełnej ochrony praw wnioskodawców, którzy czekają na zatwierdzenie swojej aplikacji, a także tych, którzy spóźnią się z jej złożeniem. "Nasza analiza wskazuje, że rozpatrzenie tysięcy wniosków zajęło miesiące. Dlatego rząd musi działać już teraz, aby zapewnić ochronę statusu osób podczas przetwarzania ich aplikacji przez Home Office" - podkreśla Amreen Qureshi z IPPR.

"Rząd musi działać teraz, aby chronić prawa osób, które spóźniają się ze złożeniem wniosku. Rząd musi stawić czoła ryzyku dyskryminacji ze strony pracodawców i właścicieli oraz wspierać osoby o statusie osoby tymczasowo osiedlonej w celu łatwego przejścia na status osoby osiedlonej" - dodaje z kolei Marley Morris, zastępca dyrektora IPPR.

Więcej na temat aplikowania o settled status: https://www.gov.uk/guidance/settled-status-for-eu-citizens-and-their-families-translations.pl