Novak Djokovic crushes Stan Wawrinka to stay on top of group and world
Czwarty na światowej liście Wawrinka właściwie tylko na początku pierwszej partii nawiązał walkę z Djokovicem. W ósmym gemie co prawda wyszedł z opresji i obronił piłkę setową. Jednak po chwili lider rankingu ATP objął prowadzenie w tym spotkaniu. W kolejnej odsłonie triumfator tegorocznego Australian Open był już całkiem bezradny - rozstrzygnął na swoją korzyść zaledwie siedem akcji i nie ugrał nawet gema.
Zawodnik z Belgradu tym samym jeszcze bardziej poprawił bilans w konfrontacjach z 29-letnim Szwajcarem. Wygrał aż 16 z 19 takich pojedynków.
Występującemu ósmy rok z rzędu w nieoficjalnych mistrzostwach świata Djokovicowi brakuje już tylko jednego zwycięstwa, by zapewnić sobie pozostanie na pierwszym miejscu w rankingu tenisistów na koniec sezonu. Udało mu się to wcześniej w latach 2011-12.
27-letni Serb śrubuje również imponującą serię wygranych meczów w hali. Świętował sukces także w 28 poprzednich takich spotkaniach, w tym w 12 z rzędu w ATP World Tour Finals. Jako ostatni pokonał go 31 października 2012 roku Amerykanin Sam Querry w 1. rundzie zawodów w paryskiej Bercy.
Obecnie walczy o trzeci z rzędu, a czwarty w karierze triumf w kończącej sezon imprezie masters. Po raz pierwszy okazał się w niej najlepszy w 2008 roku. Wawrinka po raz drugi uczestniczy w tym turnieju. W poprzednim roku dotarł do półfinału.
W innym wczorajszym meczu grupy A Czech Tomas Berdych wygrał z Chorwatem Marinem Cilicem 6:3, 6:1. Djokovic jako jedyny w tym gronie ma na koncie dwa zwycięstwa.
Wynik meczu grupy A:
Novak Djokovic (Serbia, 1) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 3) 6:3, 6:0.