Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Norwegia: Niezidentyfikowane drony latały przy platformach wiertniczych

Norwegia: Niezidentyfikowane drony latały przy platformach wiertniczych
Na zdj. norweska platforma wiertnicza na Morzu Północnym, położona 140 km na zachód od Stavanger. (Fot. TOM LITTLE/AFP via Getty Images
Przy platformach wiertniczych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym w ostatnim czasie zaobserwowano niezidentyfikowane drony - pisze gazeta 'Nettavisen'. Według norweskich służb specjalnych PST, po inwazji Rosji na Ukrainę można spodziewać się zwiększonej presji wywiadowczej.
Reklama
Reklama

Amund Revheim z policji regionu południowo-zachodniej Norwegii potwierdził "Nettavisen", że "od kilku miesięcy pojawiają się informacje o wielu obserwacjach dokonanych na różnych polach naftowych". "Prawdopodobnie mamy do czynienia z dronami sterowanymi ze statków" - podkreślił.

W związku z incydentami policja prowadzi śledztwo w sprawie możliwego naruszenia tzw. ustawy naftowej, która zakazuje zbliżania się do platform wydobywczych na odległość mniejszą niż 500 metrów. Najważniejszą częścią dochodzenia jest mapowanie ruchu statków w okresach, gdy odnotowano aktywność niezidentyfikowanych obiektów latających.

Według Martina Bernsena z PST, "być może mamy do czynienia z akcją wywiadu skierowaną przeciwko Norwegii. Infrastruktura na morzu często jest celem działań obcych służb". "Po wybuchu wojny na Ukrainie należy spodziewać się zwiększonej presji wywiadowczej" - zaznaczył.

"Być może mamy do czynienia z akcją wywiadu skierowaną przeciwko Norwegii"... (Fot. Getty Images)

Wykładowca z Akademii Marynarki Wojennej Stale Ulriksen uważa, że "zagrożenie dla norweskich instalacji naftowych i gazowych nigdy nie było większe niż obecnie".

"Rosja dostrzega, że jest w stanie wojny z NATO. Na Morzu Północnym mamy zatem strategicznie ważną produkcję gazu, która nigdy nie była ważniejsza niż teraz. Europa znalazłaby się w niezwykle trudnej sytuacji, gdyby wstrzymano dostawy gazu z Norwegii" - podkreślił Ulriksen.

Ekspert nie wierzy jednak w możliwość bezpośrednich rosyjskich ataków na platformy wiertnicze. Uważa, że bardziej prawdopodobne mogą być działania Rosjan mające na celu uszkodzenie podwodnych instalacji - na przykład gazociągów - w taki sposób, aby mogli wyprzeć się odpowiedzialności.

Według Ulriksena, "Norwegia posiada duże strategiczne zasoby (źródeł energii), a jednocześnie ma niewielkie środki na ich obronę". "W zabezpieczenie instalacji na Morzu Północnym mogłyby zaangażować się inne państwa NATO. Mogłaby powstać osobna kwatera NATO odpowiedzialna za ochronę szelfu" - uważa.

Czytaj więcej:

"Economist": Norwegia czerpie nieprzyzwoite zyski z wojny

Rosja: Media publikują zdjęcia biuletynów na tzw. referenda na Ukrainie

Rosja: Mobilizacja chaotyczna i masowa. Wezwania otrzymują nawet nieżyjące osoby

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama