Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Niezawisimaja Gazieta": Łukaszenka prosi Putina o pomoc

"Niezawisimaja Gazieta": Łukaszenka prosi Putina o pomoc
Media na całym świecie zastanawiają się, co zaoferuje Putinowi prezydent Białorusi w zamian za pomoc. (Fot. Getty Images)
Alaksandr Łukaszenka prosi Wladimira Putina o pomoc - donosi dziś 'Niezawisimaja Gazieta', zapowiadając rozmowy prezydentów Białorusi i Rosji w Soczi. Zdaniem rosyjskiego dziennika, omówią oni 'cenę, jaką Mińsk gotów jest zapłacić za poparcie Moskwy'.
Reklama
Reklama

Gazeta ocenia, że białoruski prezydent, opisując relacje z Rosją, używa retoryki, którą stosował przez całe swoje 26-letnie rządy. "Sytuacja różni się jednak zasadniczo od tego wszystkiego, co było nawet w najtrudniejszych czasach w przeszłości" - podkreśla dziennik. Wskazuje przede wszystkim na masowe protesty na Białorusi. Wypomina władzom w Mińsku, że tłumią je "w sposób najbardziej cyniczny - z użyciem broni, specjalnych środków oraz sprzętu, represji i zastraszania".

"Niezawisimaja Gazieta" ocenia, że sytuacja Łukaszenki jest niestabilna i coraz częściej jest on określany jako polityk "toksyczny".

"Eksperci zwracają uwagę na względną prawomocność białoruskiego prezydenta. Ani Europa, ani USA nie uznały rezultatów wyborów na Białorusi" - przypomina dziennik. Ponadto - dodaje - na samej Białorusi pozycja Łukaszenki również się zmieniła. "Dziś Łukaszenka nie jest już takim gospodarzem kraju z pełnią władzy, jakim był przed kampanią wyborczą, kiedy osobiście mógł decydować, czy podpisywać jakieś dokumenty, i ani społeczeństwo, ani nomenklatura nie mogły na to wpłynąć" - przekazał dziennikowi białoruski politolog Waler Karbalewicz.

Zdaniem tego eksperta, na Łukaszenkę wpływa obecnie "czynnik ulicy", która może zareagować gwałtownie, jeśli podpisze on z Rosją dokumenty, które nie spodobają się Białorusinom. Z kolei Rosja na spotkaniu "jeszcze raz zademonstruje narodowi białoruskiemu i światu zachodniemu, że popiera Łukaszenkę i że jest głównym moderatorem sytuacji na Białorusi" - ocenia Karbalewicz.

Jak relacjonuje "Niezawisimaja Gazieta", eksperci wysuwają rozmaite przypuszczenia co do ceny, którą prezydent Białorusi jest gotów zapłacić w zamian za poparcie Rosji. Mowa jest o sprzedaży niektórych przedsiębiorstw białoruskich, przeniesieniu tranzytu towarów białoruskich z portów w państwach bałtyckich do portów w Rosji. Nie jest też wykluczone, że powróci temat rozlokowania baz wojskowych Rosji na Białorusi. Eksperci wymieniają też kontrowersyjną "mapę drogową" dotyczącą integracji - mapę nr 31, która - według mediów - przewiduje utworzenie organów ponadnarodowych w Państwie Związkowym Białorusi i Rosji.

"Niezawisimaja Gazieta" ocenia zarazem, że Łukaszenka może obiecać Moskwie "kontrolowane przekazanie władzy", czyli przeprowadzenie na Białorusi reformy konstytucyjnej, po której nastąpią przedterminowe wybory prezydenckie. "Zdaniem ekspertów, właśnie taki wariant Łukaszenka gotów jest zaproponować, a pomoc Rosji będzie polegać na poparciu i lobbowaniu tego wariantu" - prognozuje "Niezawisimaja Gazieta".

Czytaj więcej:

Putin potwierdza gotowość pomocy Białorusi

“El Pais”: Putin chroni reżim Łukaszenki

"Guardian": Polska i Litwa wzywają UK do działań ws. Białorusi

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama