Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Nieszczęśliwe" gminy Londynu. Czy rząd poprawi ich samopoczucie?

"Nieszczęśliwe" gminy Londynu. Czy rząd poprawi ich samopoczucie?
Londyńskie Camden Town znalazło się w pierwszej dziesiątce najbardziej nieszczęśliwych dzielnic. (Fot. Smith Collection/Gado/Getty Images))
Islington, Camden, Southwark i Hackney znalazły się w dziesiątce najbardziej nieszczęśliwych gmin. Rząd powinien sprawić, by najbardziej nieszczęśliwym mieszkańcom Londynu poprawiło się samopoczucie, jeśli poważnie myśli o 'wyrównywaniu szans' - twierdzi jeden z czołowych ośrodków analitycznych.
Reklama
Reklama

Badania przeprowadzone przez organizację Social Market Foundation wykazały, że stosunkowo zamożne londyńskie gminy - takie jak Islington, Hackney i Camden - wypadają znacznie poniżej średniej krajowej pod względem poziomu poczucia szczęścia i zadowolenia z życia ich mieszkańców.

Analiza wykazała, że ogólnie można stwierdzić, iż bogatsze społeczności mają tendencję do bycia bardziej nieszczęśliwymi, zajmując niższe pozycje w rankingu poziomu satysfakcji z życia.

Na liście 377 gmin, Wandsworth zajęło 44. miejsce od końca pod względem poziomu poczucia szczęścia, podczas gdy Westminster uplasował się na 66. miejscu. Z kolei mniej zamożne obszary kraju - takie jak West Devon oraz Fermanagh & Omagh - uzyskały wysokie wyniki w kwestii poziomu poczucia dobrostanu.

W badaniu sprawdzono, w jaki sposób rządowy program "wyrównywania szans" jest ukierunkowany na zapewnienie ekonomicznego dobrobytu, podczas gdy ministrowie zadeklarowali, że zależy im również na poprawie poczucia zadowolenia z życia społeczeństwa w takim samym stopniu, jak poziomu zamożności.

Według autorów badania oznacza to, że rząd powinien uwzględnić w swoim programie wyrównywania szans także osoby "bogate, ale nieszczęśliwe", takie jak te zamieszkujące zamożniejsze dzielnice Londynu.

W mowie tronowej z wtorku znalazł się projekt ustawy o wyrównywaniu szans i odnowie (Levelling Up and Regeneration Bill), który zakłada, że do 2030 roku poziom rozwoju gospodarczego we wszystkich regionach Wielkiej Brytanii ulegnie poprawie.

Zobowiązano się w niej do zniwelowania różnic między obszarami o najlepszych wynikach a pozostałymi. Jednak, jak wynika z badania, z rządowej retoryki trudno wywnioskować, w jaki sposób rząd zamierza rozwiązać problem niezadowolenia z życia w obszarach miejskich, takich jak Londyn.

Badacze stwierdzili, że nie jest jasne, dlaczego Londyn i inne duże miasta wypadają tak słabo we wskaźnikach poziomu poczucia szczęścia. Sugerują, że może to być związane z występowaniem nierówności społecznych, wysokimi kosztami mieszkań, przestępczością lub brakiem więzi społecznych.

Zdaniem autorów raportu, uzyskanie dokładniejszych danych na temat przyczyn braku szczęścia wśród mieszkańców miast musi zostać uwzględnione w programie wyrównywania szans.

Czytaj więcej:

Po pandemii brytyjski rząd wraca do obietnicy wyrównywania poziomu życia w kraju

Rządowy program wyrównywania szans w UK staje się trudniejszy do realizacji

Rząd w mowie tronowej obiecuje walkę z kosztami życia i wyrównywanie szans

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama